Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Szpilka umie kontrolować emocje?

Artur Gac
Boks. Artur Szpilka dziś na gali w UIC Pavilion w Chicago zmierzy się z przeciętnym Meksykaninem Manuelem Quezadą.

Popularny w Polsce wieliczanin po przeprowadzce do USA musi zapracować na swoją pozycję w światku bokserskim, a następnie ją ugruntować. Co ciekawe, do samego końca nie będzie pewien, czy jego występ pokaże na żywo telewizja amerykańska Spike TV. Wszystko zależy od tego, jak długo potrwają wcześniejsze walki.

Z kolei zarobki „Szpili” rosną w imponującym tempie na miarę bogactwa jego nowego menedżera Ala Haymona, lecz nieproporcjonalnie do klasy rywali. Za dwurundowy „spacerek” z Ty’em Cobbem 26-latek zainkasował rekordową gażę w karierze, wyższą niż za przegrany pojedynek o nieporównywalnie większą stawkę z Bryantem Jenningsem.

_– Pochwalił się, że za ostatnią walkę zarobił „na czysto” 250 tysięcy, tylko zapomniałem dopytać go, w jakiej walucie. Do tego doszły pieniądze od sponsora plus stała, comiesięczna pensja – _mówi Władysław Ćwierz, pierwszy trener Szpilki w Górniku Wieliczka.

Dojrzewający Szpilka wyzbył się maniery lekceważenia rywali, nawet pokroju Quezady i uważa Meksykanina za miarodajnego oponenta. Choć rywal ostatni pojedynek wygrał w... 2009 roku (29–9).

_– W takim starciu, nazwijmy je bezciśnieniowym, bo rywal nie jest żadnym wyzwaniem, Arturowi łatwiej będzie kontrolować emocje, a nam zauważyć, czy zdążył się czegoś nauczyć. Do tego dochodzi kontekst budowania pewności siebie, nie tylko w gębie, ale też poprzez pokazanie pełni umiejętności w ringu. W tym sensie widzę uzasadnienie dla tego pojedynku _– analizuje bokser Przemysław Saleta.

Poproszony o komentarz były trener „Szpili” Fiodor Łapin waży słowa, nie chcąc recenzować postępów pięściarza i pracy obecnego szkoleniowca, choć przyznaje, że zdarza mu się oglądać filmiki zamieszczane w sieci przez niedawnego pupila.

– Przy czym nie wyciągam z nich żadnych wniosków, bo jestem pewien, że prawdziwa praca odbywa się bez nagrywania jej na telefonie. Artur stale o sobie przypomina, ale my widzimy tylko, jak wygląda, czy bardziej się opalił albo schudł. Powiem tylko, że Artur cały czas musi się uczyć i pracować kompleksowo nad każdym elementem, ale dostał nowy bodziec i __wierzę, że wykorzysta swój wielki talent – twierdzi trener Łapin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski