Czy w muzeach jest drogo? Sprawdziliśmy, ile kosztuje zwiedzanie w Krakowie

Zamek Królewski na Wawelu
Mówi się, że mieszkańcy nie zwiedzają swojego miasta, ale Wawelu to nie dotyczy. Po pandemii Zamek Królewski notuje rekordy odwiedzin i jak przed covidem wyniki robili głównie turyści zagraniczni, tak w ostatnich latach goszczą tu tłumy rodaków. Dość powiedzieć, że muzealnicy ze wzgórza wawelskiego odnotowali w minionym roku rekord wszech czasów odwiedzin. Nic dziwnego, otwarto tu powiększony i na nowo zaaranżowany Skarbiec Królewski, latem można zwiedzać Ogrody Królewskie (a w nich rzeźby Beksińskiego) oraz sławny skądinąd kościół świętego Gereona.

W ostatnim czasie media obiegła informacja o horrendalnych cenach biletów na Wawel, a nawet nawoływania do bojkotu muzeum z tego powodu. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za zwiedzanie.

Jeśli wybierzecie się na Wawel w poniedziałki między 9.30 a 13.00 nie zapłacicie nic (trzeba pobrać w kasie bezpłatną wejściówkę), każdego dnia za darmo wejdą dzieci do 7 lat. W pozostałe dni za zwiedzanie Reprezentacyjnych Komnat Królewskich trzeba zapłacić 35 zł i ulgowy 25 zł, taki sam jest koszt obejrzenia wystawy w Skarbcu Koronnym, rezerwat archeologiczno-architektoniczny „Wawel zaginiony” zobaczycie za 15 i 10 zł, a wstęp do Ogrodów Królewskich kosztuje 7 i 3 zł. Na największą atrakcję najmłodszych – Smoczą Jamę trzeba wydać 9 i 7 zł.

To ceny bez przewodników, aby skorzystać z tej usługi, do każdego biletu trzeba doliczyć 20 zł.

- Od 2020 roku, Zamek Królewski na Wawelu bada konkretne i różne grupy odbiorców wychodzą naprzeciw oczekiwaniom wszystkim – co w minionym roku przyniosło owoc w postaci frekwencji wszech czasów – 1 mln 791 tys. zwiedzających (najwięcej w całym kraju – jeśli idzie o muzea) – informuje muzeum, podkreślając, że ceny biletów umożliwiające wstęp na główne i podstawowe wystawy nie uległy podwyższeniu, zmiana dotyczy wzrostu kosztów zewnętrznych usług przewodnickich, niezależnych od Zamku.

Jak informuje Wawel, jeszcze w lipcu wprowadzony zostanie na Zamku bilet rodzinny, natomiast muzeum wycofało możliwość zwiedzania od A do Z przeznaczonego dla koneserów. A tegoroczny stan odwiedzających na dziś na Wawelu to już ponad milin osób.

Żeby zobaczyć Katedrę, dzwon Zygmunta i Groby Królewskie trzeba zapłacić 22 i 15 zł - przy czym nie są to bilety do Zamku Królewskiego na Wawelu ale do Katedry Wawelskiej.

Muzeum Narodowe w Krakowie
Kilka miesięcy temu przed Gmachem Głównym stała ogromna kolejka chętnych, by zobaczyć obrazy Tamary Łempickiej, ale i bez tej ekspozycji muzeum na brak odwiedzających nie narzeka. Łempicką wciąż można tu zobaczyć – choć w bardzo okrojonej wersji, bo zaledwie dwóch obrazów, ale w otoczeniu plejady twórców XX i XXI wieku w galerii w Gmachu Głównym. Taka wizyta to koszt 32 zł za bilet normalny i 25 – ulgowy. Rodzina za specjalny bilet zapłaci 64 zł.

Do 7 stycznia w Gmachu Głównym gościć będzie monograficzna wystawa prezentująca prace Jana Matejki. Wstęp kosztuje 35 i 25 (ulgowy) zł oraz rodzinny 70 zł. Wizyta u „Damy z gronostajem” w Muzeum Czartoryskich - oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie - to z kolei wydatek rzędu 65 i 50 zł. Bilet rodzinny kosztuje 130 zł. Prace Stanisława Wyspiańskiego w muzeum poświęconym twórcy zobaczymy za 18 i 14 zł. Za wszystkie wystawy MNK uczniowie i studenci zapłacą jedynie symboliczną złotówkę, a dzieci do 7 lat zobaczą je za darmo.

W najbliższym czasie Muzeum Narodowe w Krakowie planuje obniżenie cen biletów ulgowych w galeriach stałych we wszystkich oddziałach, ponieważ – jak wyjaśnia muzeum – tylko one zostały podniesione w 2023 roku. Dodatkowo, w Muzeum Czartoryskich ceny biletów normalnych i ulgowych będą tańsze o 5 zł, a rodzinnych o 10 zł. Bilet rodzinny do Muzeum Czartoryskich będzie wówczas kosztował 120 zł.

Jeśli wybierzecie się do Muzeum Narodowego w Krakowie we wtorek, zobaczycie wystawy za darmo.

Muzeum Krakowa

Jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych – także dla mieszkańców - jest zwiedzanie Rynku Podziemnego, muzeum mieszczącego się pod płytą Rynku Głównego. To fragment średniowiecznego Krakowa odsłonięty przez archeologów w latach 2005−2010. Wystawa rozciągająca się na powierzchni około 3,400 metrów kw. To opowieść o dziejach przestrzeni miejskiej, w której w roku 1257 został wytyczony krakowski Rynek Główny. Zanim powstał, od wieku X najpierw znajdował się tutaj cmentarz, a następnie pojawiła się tzw. osada otwarta zbudowana przez osiedlających się rzemieślników. Została zniszczona przez Mongołów w roku 1241, a jej zgliszcza można zobaczyć na wystawie. Z pewnością to jedno z ciekawszych miejsc muzealnych na wycieczkę z dziećmi.

Taka wizyta to koszt 32 zł i 28 zł – bilet ulgowy. Rodzinne wejście kosztuje tu 64 zł, z przewodnikiem spacer po podziemnym Krakowie to wydatek rzędu 145 zł.

Tyle samo zapłacą zwiedzający w Fabryce Schindlera.

Opłaca się też pojechać do Nowej Huty, gdzie w oddziale Muzeum Krakowa na Osiedlu Centrum E 1 trwa wystawa "Trzepaki, Reksio, Atari" opowiadająca o dzieciństwie i zabawach w PRL-u, a wstęp na nią to 16 i 12 zł oraz 32 zł za bilet rodzinny.

Muzeum Inżynierii i Techniki

„Pierwsza w Polsce tak szeroka opowieść o rozwoju myśli inżynieryjnej, jej wpływie na przemiany miasta i życie jego mieszkańców” – pisze o swojej nowej wystawie „Miasto. Technoczułość” Muzeum Inżynierii i Techniki w Krakowie.

„W świat myśli inżynieryjnej wprowadzi aż 600 niezwykłych zabytków techniki, w tym eksponaty o unikatowym charakterze. Narrację uzupełniają repliki, modele, makiety, materiały audiowizualne i zdjęcia. W Strefie LAB, na specjalnie przygotowanych stanowiskach, można samodzielnie wykonać doświadczenia. Wszystko po to, by lepiej zrozumieć podstawowe jednostki układu SI” A ile to kosztuje?

Wystawę „Miasto. Technoczułość” można zobaczyć za 35 zł i 28 (ulgowy). W tym muzeum także najmłodsi odwiedzający muszą zapłacić za wejście – bilet dla dzieci od 3 do 6 lat kosztuje 10 zł, a bilet rodzinny 95 zł. Przewodnik oprowadzi po muzeum za dodatkowe 150 zł (po polsku) lub 200 zł w językach obcych. Darmowym dniem w Muzeum Techniki i Inżynierii jest wtorek.

Muzeum Figur Woskowych
Tu znajdują się woskowe postaci znanych polityków, sportowców, aktorów, ale też postaci fikcyjnych. Odwiedzający zobaczą tu Jasia Fasolę, Zgredka – jednego z bohaterów serii o Harrym Potterze, Wojciecha Jaruzelskiego, Marcina Gortata czy brytyjskich następców tronu. Bilety 50 zł normalny i 40 ulgowy. Rodzinny bilet do Wax Museum w Krakowie kosztuje 150 zł.

Czy to dużo? O tym, czy jest drogo, czy tanio decyduje indywidualny budżet - banalne, ale warte przypomnienia. Bywa, że kwota za odwiedzenie muzeum jest znaczącym wydatkiem, tu pomocne mogą być odwiedziny w dniu, gdy obowiązuje wstęp wolny.

Wirus ASF wykryty w kolejnym województwie!