Czyste ciepło dla Krakowa

Zdjęcia wykonane w drugiej połowie roku podczas demontażu jednego z dwóch wysokich kominów Elektrociepłowni EDF Polska mogą być symbolem zmian, dokonujących się w tym potężnym zakładzie, zajmującym się produkcją ciepła i energii elektrycznej dla Krakowa.

Komin znika, emisje coraz mniejsze

- Zniknięcie komina, choć jest najbardziej widocznym elementem przemian, stanowi jedynie efekt tego, co udało się dokonać w obszarze zmniejszania wpływu elektrociepłowni na środowisko naturalne - podkreśla Krzysztof Parys, dyrektor techniczny EDF Polska. - Dzięki zbudowaniu przez EDF za niemal 650 milionów złotych instalacji mokrego odsiarczania i odazotowania spalin oraz nowych proekologicznych kotłów opalanych olejem lekkim, udało nam się ponad 5-krotnie zredukować emisję pyłów i siarki, a ponad 3-krotnie emisję tlenków azotu. - Nasze emisje są teraz znacznie niższe niż te określone w bardzo restrykcyjnych wymaganiach dyrektywy IED (unijna dyrektywa w sprawie emisji przemysłowych), która obowiązuje od stycznia 2016.

Sama operacja demontażu komina odbywała się wysoce profesjonalnie. Ponieważ ze względu na otaczające go instalacje nie można go było wyburzyć przy użyciu materiałów wybuchowych, firma rozbiórkowa musiała to robić używając stosunkowo niewielkiego urządzenia kruszącego i zrzucając elementy komina do jego wnętrza.

Należąca do EDF Polska Krakowska Elektrociepłownia jest dziś największym producentem ciepła dla miasta, zaspokajając ponad połowę jego zapotrzebowania. Ciepło nie jest jednak jedynym produktem zakładu. Wytwarza on bowiem równolegle energię elektryczną i ciepło w tzw. wysokosprawnej kogeneracji.

Dlatego efektywność wykorzystania energii zawartej w paliwie jest w elektrociepłowni wyjątkowo wysoka (sięga 80 proc.) i jest prawie dwa razy wyższa niż w tradycyjnej elektrowni. Dzięki temu, ale również dzięki wieloletnim wysiłkom w obszarze poprawy efektywności i obniżania kosztów, produkowane w krakowskiej elektrociepłowni ciepło jest nie tylko ekologiczne, ale również bardzo konkurencyjne cenowo. Elektrociepłownia dziś jest jednym z najtańszych producentów ciepła w kraju. Sprawia to, że ciepło sieciowe, z ekologicznego jak i ekonomicznego punktu widzenia, jest najlepszą alternatywą dla szkodliwych dla krakowskiego powietrza lokalnych palenisk węglowych.

Zniknęło 25 tysięcy piecyków gazowych

Krakowska Elektrociepłownia jest jednym z partnerów programu ,,Ciepło dla Krakowa”, który zakłada konsekwentny rozwój systemu tzw. ciepła sieciowego. Program ten realizowany jest zarówno w segmencie nowych podłączeń, jak również na rynku wtórnym w programie ograniczania niskiej emisji i wprowadzania ciepłej wody użytkowej.

Partnerzy programu, do których oprócz Elektrociepłowni należą MPEC i CEZ Skawina, często prezentują wysiłki podejmowane w tym obszarze rozmaitym grupom deweloperów, zarządców budynków i inwestorów, czego przykładem może być niedawne seminarium zorganizowane dla Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań. Jego członkowie budują na terenie Krakowa większość dużych inwestycji mieszkaniowych.

W trakcie seminarium zaprezentowano efekty realizacji programu. Jednym ze spektakularnych przykładów działań partnerów jest z pewnością współpraca w kwestii rozwoju sieci ciepłej wody użytkowej. Dzięki podpisanym z krakowskimi spółdzielniami mieszkaniowymi kilkunastu umowom kompleksowym, udało się już w Krakowie zlikwidować ponad 25 tys. piecyków gazowych i zastąpić je ciepłą wodą, ogrzewaną ciepłem sieciowym.

Centralne ciepło przynosi miastu i jego mieszkańcom wielorakie korzyści. - Jedną z jego zalet jest bezpieczeństwo instalacji, poprzez wyeliminowanie zagrożenia zaczadzeniem czy wybuchem kotła - akcentuje Grzegorz Żebrowski, dyrektor departamentu handlowego krakowskiej elektrociepłowni. - Osoby korzystające z niego mają dostęp do ciepłej wody przez cały rok. Użytkownicy wolni są również od obowiązku dokonywania przeglądów i napraw urządzeń grzewczych.

Istotnym elementem strategii realizowanej przez partnerów programu ,,Ciepło dla Krakowa” jest również współpraca z inwestorami w doprowadzaniu ciepła w rejony nowo budowanych osiedli. Choć często wiąże się to z wielomilionowymi nakładami, to korzyści są oczywiste dla obu stron (do sprawy powrócimy na naszych łamach).

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 26

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto