Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytając, pomagamy

Urszula Wolak
Czytajmy "Ku Afryce...", by mogli czytać też inni
Czytajmy "Ku Afryce...", by mogli czytać też inni Andrzej Banaś
Książki. Podgórze ma księgarnię, która zbliży czytelników do Afryki. Kupując tam książki, wspomożemy ubogie dzieci ze slumsów w Kenii

Na mapie krakowskich księgarni pojawiło się nowe, wyjątkowe miejsce. Na ul. Józefińskiej 9 kupimy bowiem książki, które zbliżą nas do Afryki i nie są dostępne nigdzie indziej.

To nie wszystko. W księgarni - a zarazem galerii - można też kupić dzieła sztuki stworzone zarówno przez Polaków, jak i Afrykańczyków. Przestrzeń powstała z inicjatywy Fundacji Razem Pamoja.

Jej uroczyste otwarcie połączono z premierą książki "Ku Afryce. Poznać, działać, dzielić się". Dochód z jej sprzedaży jest przeznaczony na wsparcie uczniów i nauczycieli mieszkających w dolinie Mathare. To obszar jednego z największych slumsów w Kenii. Takie m.in. inicjatywy będą wpisywać się w program działania księgarni.

- Przychodząc do księgarni, rozmawiając, kupując książki i dzieła sztuki, które dedykujemy mieszkańcom Mathare, będziemy mogli podzielić się z Afryką tym, co mamy. Dzięki temu, że my czytamy, będą mogli też czytać inni - mówi Bartek Przybył-Ołowski z Fundacji Razem Pamoja.

Wydanie książki było efektem projektu artystyczno-społecznego o tym samym tytule "Ku Afryce". Jego inicjatorzy, w tym Przybył-Ołowski, postanowili m.in. sprzedać swoje biblioteczne zbiory, a dochód przeznaczyć na wydanie upragnionej książki. Wystarczyło przyjść do Galerii Smaku, na ulicę Krupniczą 8 i kupić wystawione na sprzedaż dzieła.

Udało się. W "Ku Afryce..." znajdziemy dziś zapis dialogu prowadzonego między uczniami ze slumsu Mathare a ich rówieśnikami, licealistami z Rabki-Zdroju. Rozmowy te z kolei inspirowały przedstawicieli środowisk akademickich z Europy. - Głos wytrawnych intelektualistów jest w książce równorzędny z głosem młodzieży - mówi Przybył-Ołowski.

Do naszych rąk trafia książka, która stanowi próbę zrozumienia Afryki, bez stereotypów i uprzedzeń. Próbę zbliżenia się do odległego kraju.

Miejsce na ulicy Józefińskiej będzie więc nie tylko konwencjonalną skarbnicą książek związanych z Czarnym Lądem, ale także przestrzenią spotkań.

- Będą tu odbywać się rozmaite wystawy, ludzie przynajmniej dwa razy w tygodniu będą się spotykać i rozmawiać o problemach XXI wieku. Do dyskusji chcemy zapraszać uniwersyteckich wykładowców i artystów - zapowiada Bartek Przybył-Ołowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski