Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dach nad głową

Redakcja
Najlepiej zatroszczyć się o to jeszcze przed wyjazdem. Zwłaszcza, jeśli nie mamy znajomych, którzy zgodzą się nas na jakiś czas przygarnąć, albo przynajmniej poszukać nam mieszkania na miejscu. Gdzie szukać

Decydując się na wyjazd do Wielkiej Brytanii musimy pamiętać, że znalezienie mieszkania to kwestia absolutnie najważniejsza.

Najlepiej zatroszczyć się o to jeszcze przed wyjazdem. Zwłaszcza, jeśli nie mamy znajomych, którzy zgodzą się nas na jakiś czas przygarnąć, albo przynajmniej poszukać nam mieszkania na miejscu.

Gdzie szukać

Najłatwiej szukać noclegu przez Internet i umawiać się z właścicielem drogą elektroniczną. Jeżeli zdajemy się na pośrednika, przygotujmy się na to, że za wynajęcie pokoju zapłacimy dużo drożej.
Zazwyczaj ogłoszenia w Internecie zamieszczane są z numerem telefonu wynajmującego i jego adresem e-mailowym. Z ogłoszenia dowiemy się też, w jakiej strefie Londynu lub, jeśli szukamy w całej Anglii, w jakim mieście i przy jakiej ulicy znajduje się lokum.
Warto też wertować tutejszą prasę, w której pełno ogłoszeń o wynajmie mieszkań, jednoosobowych i wieloosobowych pokoi.
Przydatne angielskie tytuły to "Loot", "TNT", a z gazet polonijnych: "Goniec Polski", "Cooltura", "Polish Express".
Ogłoszenia o wolnych pokojach znajdziemy także w sklepach, zwłaszcza przy stacjach metra.

Zrozumieć ogłoszenie

Przeglądając angielskie oferty mieszkaniowe, napotkamy na różne skróty, których rozszyfrowanie może przysporzyć trudności tym, którzy z angielskim nie radzą sobie najlepiej. Podajemy niektóre z nich:
sgl - single room - pokój jednoosobowy;
dbl - double room - pokój dwuosobowy (zazwyczaj z podwójnym łóżkiem);
share room - pokój dwuosobowy z dwoma łóżkami;
tpl - triple room - pokój trzyosobowy;
loft conversion - pokój na poddaszu;
pw -**per week -**za tydzień;
pm -**per month -**za miesiąc.

Ceny

Ceny mieszkań w Wielkiej Brytanii podane są w wysokości tygodniowej, bo też pensja w Anglii wypłacana jest co tydzień. Musimy się jednak liczyć, że najprawdopodobniej wynajmujący zażąda od nas dwutygodniowego depozytu, który zostanie nam zwrócony przy wyprowadzce. Jeżeli więc pokój, który nas interesuje, kosztuje 60 funtów tygodniowo, pierwsza opłata wyniesie 180 funtów i dopiero od następnego tygodnia - 60 funtów.
Przeciętne ceny pokoi w Londynie wahają się od 50 do nawet 100 funtów tygodniowo za pokój jednoosobowy i od 40 do 90 funtów za pokój dzielony z inną osobą.
Czasami w cenę wliczone są rachunki, często jednak należy doliczyć jakieś 3 funty tygodniowo za wodę, prąd, gaz i podatek. Jeszcze więcej, jeśli w domu jest telefon, Internet, telewizor.
Nie możemy zapominać o podpisaniu umowy z właścicielem mieszkania, co da nam pewność, że z dnia na dzień nie wylądujemy na bruku.

Przydatne adresy internetowe

\ www.gumtree.com -**najpopularniejszy portal ogłoszeniowy w języku angielskim;
\
www.londynek.net - strona Polonii w Londynie.
(ANJA, JBA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski