Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dajcie miotłę, bo oszaleję

Marek Kęskrawiec
Na temat nowego najważniejszego sędziego w Krakowie słychać masę pochwał. Mądry, rozsądny, spokojny, sprawiedliwy. Kogoś takiego potrzeba w fotelu, w którym do niedawna zasiadał obecny lokator aresztu, podejrzany o branie ogromnych łapówek.

Krakowskim sędziom długo przyjdzie pewnie odbudowywać zaufanie społeczne, chociaż spora część z nich uważa, że nic wielkiego się nie stało. Otóż stało się. Dzięki tej aferze rząd PiS otrzymał do ręki genialny argument dla swych pragnień całkowitego wywrócenia systemu sądownictwa w Polsce.

Wierzę, że sędzia Rafał Dzyr posprząta swoją stajnię, tak samo jak nie wierzę, że lokalny samorząd jest w stanie ochronić resztki naszej wspólnej przestrzeni przed totalnym zaśmieceniem. Jeżdżę ostatnio sporo po Krakowie i płakać mi się chce, gdy patrzę na te wyrastające zewsząd, zakorkowane, betonowe dżungle i obrzydliwe klocki plombujące każdy kawałek dostępny do zabudowy. Gdyby nie kilku deweloperów dbających o estetykę swych projektów, chyba bym zwymiotował. Nawet jeśli ktoś kiedyś oderwie od stołków obecną ekipę, nie wiem, czy zostanie cokolwiek do uratowania.

Nie wiem też, czy jest szansa na uratowanie resztek naszego życia publicznego przy jego zachłannej, pełnej żółci władzy i pozbawionej programu opozycji, pośród której wciąż bryluje mdły do bólu Grzegorz Schetyna oraz kabaretowy Ryszard Petru, specjalista od romansów i słownych lapsusów. Sondaże są dla obu bezwzględne, ale oni bez ustanku za cały program mają co najwyżej odszczekiwanie się PiS-owi, czyli szczekanie na księżyc. Dajcie jakiegoś Macrona, bo oszaleję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski