Przed meczem siatkarek Dalinu Myślenice
Piast nie gra zachwycająco na wyjeździe, przegrywając z silniejszymi rywalami, ale we własnej hali jest bardzo groźny, o czym mogła przekonać się w Szczecinie m.in. Wisła Kraków.
Siatkarki Dalinu mają świadomość tego, że wygrana w Szczecinie to kolejny, duży krok na drodze do awansu do serii A. Trzeba ten krok wykonać, co oznacza, że myśleniczanki oraz trenerzy Jerzy Bicz i Paweł Wojtan wyjeżdżają do Szczecina z wielką wolą wywalczenia kompletu punktów. - Jesteśmy przygotowani na walkę i na odniesienie zwycięstwa - _twierdzi Jerzy Bicz. Forma, jaką prezentowały dziewczęta w wygranych meczach z Wisłą Kraków i Sokołem Chorzów pozwala czuć się siatkarkom Dalinu pewnie.
- Znamy Piasta choćby z meczu rozegranego w rundzie wstępnej - mówi trener Jerzy Bicz. - _Wówczas pokonaliśmy rywala 3-0. Bez większych problemów w ostatniej kolejce poradziła sobie z Piastem Wisła. Jeśli zagramy na takim poziomie, jak ostatni mecz z Sokołem, o wynik konfrontacji z Szczecinie mogę być spokojny.
W daleką drogę na drugi koniec Polski dalinianki wyjadą prawdopodobnie bez swojej libero Doroty Wojtczak. Zawodniczka przeziębiła się i nie uczestniczyła w treningach przez cały tydzień. Trenerzy zastanawiają się, czy nie pozostawić zawodniczki w domu, aby się wyleczyła do końca.
(MH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?