MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dalin bez trenera i piłkarzy

Gracze Dalinu (w zielonych strojach) mają spore kłopoty Fot. Wacław Klag
Gracze Dalinu (w zielonych strojach) mają spore kłopoty Fot. Wacław Klag
W ciężkiej sytuacji przed nowym III-ligowym sezonem znalazł się myślenicki Dalin. Obecnie trenuje tylko kilku piłkarzy, nieformalnie kierowanych przez Szymona Cygala, dotychczasowego asystenta Wiesława Bańkosza, który zrezygnował z prowadzenia zespołu. Większość zawodników szuka na własną rękę nowego klubu.

Gracze Dalinu (w zielonych strojach) mają spore kłopoty Fot. Wacław Klag

PIŁKA NOŻNA. W Myślenicach trenuje zaledwie kilku zawodników

Sprawę komplikuję przesilenie do jakiego doszło w Dalinie. 9 lipca do dymisji podał się zarząd, który wcześniej nie uzyskał absolutorium na walnym zgromadzeniu członków. Nowe władze mają być wybrane 29 lipca. Optymistycznie na sytuację stara się spojrzeć Robert Kęsek, dotychczasowy prezes klubu. - Nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że większości piłkarzy na razie nie trenuje. Na początku okresu przygotowawczego tak bywa. Formalnie wszyscy ciągle pozostają zawodnikami Dalinu. Sezon stratuję w sierpniu, jest jeszcze trochę czasu. Przerwa w rozgrywkach to naturalny moment na przemiany w klubie. Nie można na wszystko spoglądać pesymistycznie. Wbrew pozorom pod względem sportowym w każdej sekcji jest dobrze, teraz trzeba to uporządkować. Środki z dotacji gminnej na ten rok nie zostały wyczerpane. Są jeszcze pieniądze do wykorzystania.

Jak zapewnił Robert Kęsek ustępujący zarząd podjął działania organizacyjne by zgłosić drużynę do rozgrywek III ligi. Prowadzi też "penetrację" rynku trenerskiego, jednak po dymisji, formalnie zatrudnić następcę Bańkosza będzie mógł dopiero nowo wybrany zarząd, czyli po 29 lipca, tuż przed startem sezonu. (RŚ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski