Z tercetu naszych drużyn najważniejsze zadanie czeka Dalin, który, choć zajmuje jedenaste miejsce w tabeli swojej grupy i od strefy spadkowej dzieli go aż 9 punktów, nadal nie jest pewny utrzymania. Liczba zdegradowanych drużyn może wzrosnąć z czterech do nawet sześciu (w zależności od tego, czy z II ligi spadnie Limanovia Szubryt oraz czy z III ligi awansuje Granat Skarżysko-Kamienna). A Poroniec jest jeszcze bardziej zagrożony spadkiem (ma pięć punktów mniej od Dalinu).
– Dlatego trzeba z __nim wygrać – podkreśla trener myśleniczan Krzysztof Bukalski. – Jestem spokojny o moją drużynę. Na finiszu rozgrywek dobrze się prezentujemy. Widać u chłopców dużą ochotę do gry. Po dwóch zwycięstwach z rzędu (7:0 z Górnikiem Libiąż u siebie oraz 3:0 z Nidą Pińczów w Działoszycach – przyp.) nastroje są dobre. Musimy być jednak czujni i maksymalnie skoncentrowani, nie możemy się zachłystywać tym, co do tej pory zrobiliśmy. Poroniec w środę pokonał Unię Tarnów, z którą my zremisowaliśmy. Liczymy na __doping kibiców.
Trudna przeprawa czekać może Wisłę II, bowiem jej rywal z Bochni ma jeszcze, choć minimalne, szansę na unkinięcie spadku. Hutnik zagra z najczęściej remisującą ekipą w grupie – Wierną Małogoszcz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?