Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dalin Myślenice ma jasny cel na ten sezon. Są kontuzje, będą wzmocnienia

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Dalin Myślenice zimową przerwę w rozgrywkach IV ligi spędza na 10. miejscu w tabeli. Jak to się ma do oczekiwań? - Naszym celem na ten sezon jest top 5, więc jest niedosyt - przyznaje Marcin Przęczek, jeden z trenerów ekipy z Zarabia, która w 17 jesiennych meczach zdobyła 24 punkty.

- Do 14 grudnia trwa okres roztrenowania. Ale to już bardzo luźne zajęcia, same gierki, można powiedzieć, że trochę dla przyjemności - mówi szkoleniowiec, prowadzący zespół razem z Bartłomiejem Piszczkiem. - Przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczniemy 10 stycznia, zimą rozegramy osiem-dziewięć sparingów - dodaje.

W zajęciach nie bierze - i długo nie będzie brał - udziału najbardziej doświadczony zawodnik Dalinu, Piotr Stawarczyk. - Miał zabieg chrząstki w kolanie. To był problem, który się nawarstwiał i doszło do tego, że ten zabieg stał się konieczny - wyjaśnia Przęczek.

39-letni Stawarczyk był centralną postacią defensywy, w ataku Dalin miał młodszego o 20 lat Bartłomieja Ostafina. Ale jego też czeka dłuższa przerwa w grze z powodu kontuzji. Nabawił się jej w trakcie rundy jesiennej, w spotkaniu z Okocimskim Brzesko. - Bartek, nasz motor napędowy, młodzieżowiec z podstawowego składu, zerwał więzadła krzyżowe, więc na pewno nie pomoże nam wiosną. Jego kontuzja skomplikowała nam sytuację w tej rundzie. Przytrafiła się w takim okresie, w którym mieliśmy już drugi z rzędu mecz wygrany, a Bartek łapał bardzo wysoką formę - mówi Przęczek.

Dalin półrocze zakończył jako wzorcowy przykład ligowego średniaka: wygrał i przegrał po 7 meczów (były też 3 remisy), ma idealnie równy bilans bramkowy: 34:34.

- W ostatnich czterech meczach była opcja zdobycia 12 punktów, na to liczyliśmy, a zdobyliśmy ich pięć. Gdybyśmy mieli te siedem punktów więcej, bylibyśmy w top 5 - komentuje trener. - To pozostaje celem na sezon, wiosną musimy więc zdobyć więcej punktów. Drugim celem jest utrzymanie skuteczności, bo ona była na poziomie top 5, natomiast na pewno do poprawy jest gra obronna, bo traciliśmy dużo bramek.

Szkoleniowiec nie ukrywa, że klub przed rundą rewanżową planuje transfery mające podnieść jakość zespołu: - Generalnie, cała drużyna wymaga wzmocnień i rozglądamy się za nimi. Potrzebujemy na pewno dwóch młodzieżowców i dwóch-trzech zawodników do rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie.

Czasu na zmiany jest sporo, IV-ligowcy wrócą do gry dopiero za trzy i pół miesiąca - runda wiosenna ma zacząć się 18 marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dalin Myślenice ma jasny cel na ten sezon. Są kontuzje, będą wzmocnienia - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski