Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dalin Myślenice. "Nie ma Góreckich bez drużyny i nie ma drużyny bez Góreckich"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Dalin w ostatnim meczu z Węgrzcanką (4:1). Tak cieszyli się myśleniczanie po golu Przemysława Senderskiego (drugi z lewej)
Dalin w ostatnim meczu z Węgrzcanką (4:1). Tak cieszyli się myśleniczanie po golu Przemysława Senderskiego (drugi z lewej) Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Dalin Myślenice ma 24 punkty, Jutrzenka Giebułtów 26. Te zespoły, mające na papierze najmocniejsze składy, wyraźnie odjechały reszcie drużyn w krakowsko-oświęcimskiej IV lidze. Na razie zanosi się na to, że to między nimi dojdzie do walki o 1. miejsce, premiowane grą w barażu o awans.

- Nie powiedziałbym, że już się wykrystalizowała czołówka. Zagraliśmy dopiero 1/3 sezonu, jeszcze nie dzieliłbym skóry na niedźwiedziu - uważa jednak Robert Orłowski, trener Dalinu. - Zespoły na tym poziomie mają wahnięcia formy, krótsze lub dłuższe. Ja powiem tak: my pracujemy planowo i patrzymy z respektem na każdego przeciwnika.

DALIN MYŚLENICE W MECZU Z WĘGRZCANKĄ [ZDJĘCIA]

Myśleniczanie mają za sobą 8 zwycięstw i 2 porażki (m.in. 0:4 z Jutrzenką w 2. kolejce). Mają też zdecydowanie najmocniejszą w lidze ofensywę - zdobyli 30 goli. Z czego aż 18 bliźniacy Michał (10) i Jakub (8) Góreccy. Napastnik i skrzydłowy.

- Ale żeby mogli strzelić, to muszą być przez kogoś obsłużeni. I prawda jest taka, że chwała pozostałym: bocznym obrońcom, którzy mają zielone światło na grę ofensywną, środkowym pomocnikom, drugiemu skrzydłowemu. Pracują wszyscy - podkreśla Orłowski. - Przykład z ostatniego meczu: Michał Wojtan był w korzystnej sytuacji, by kończyć akcję strzałem, a mimo to dostrzegł na jeszcze lepszej pozycji Kubę i dograł mu idealną piłkę. To prawda, że w sytuacjach bramkowych najczęściej znajdują się Michał i Kuba, cieszy to, że stanowią zagrożenie w każdym meczu, że potrafią być powtarzalni. Ale nie ma Góreckich bez drużyny i nie ma drużyny bez Góreckich - nie da się tego inaczej spuentować.

W defensywie Dalinu sporo zmieniło się w porównaniu z ubiegłym sezonem, bo nowy jest bramkarz - Marek Szuba i występują też dwaj nowi obrońcy: Bartosz Jagła oraz Jakub Żółkoś. - Na defensorów napiera cały czas Tomek Stelmach, też jest bardzo wartościowym zawodnikiem i mobilizuje pozostałych, by nie popełniali błędów - komentuje szkoleniowiec, dodając: - Na wielu pozycjach mamy solidnych zmienników i rywalizacja w drużynie powolutku zaczyna dawać efekty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski