Damaszek
Widoczne w dole miasto z trzech stron otaczały góry, całe zaś tonęło w zielonej oazie, której obfitość jaskrawo kontrastowała z ciągnącą się ku wschodowi bezkresną pustynią. Mahomet stał i patrzył na bujne winnice, owocowe sady i żyzne pola okalające zabudowę. Najbliższym celem proroka była Ziemia Święta, zaś celem perspektywicznym i ostatecznym - niebiański raj. Lecz to, co właśnie widział, czyż nie odzwierciedlało ludzkiego o nim wyobrażenia?
Chcesz więcej?
Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscu
SubskrybujMasz już dostęp? Zaloguj się
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.