Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damian Kapica, hokeista Cracovii: W play-off musimy grać bardziej odpowiedzialnie

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Damian Kapica (z lewej) szykuje się na rewanż z Jastrzębiem
Damian Kapica (z lewej) szykuje się na rewanż z Jastrzębiem Andrzej Banaś
Damian Kapica to bardzo doświadczony zawodnik Comarch Cracovii, który zdobywał z nią dwa tytuły mistrza Polski.

- Przegrany w rzutach karnych mecz z Unią Oświęcim 4:5 wpisał się doskonale w scenariusz waszych konfrontacji w tym sezonie. Był niesamowicie zacięty, pełen zwrotów akcji, ale przegrany. Chyba ciężko pogodzić się z porażką w takich okolicznościach?

- Podtrzymaliśmy tradycję... Znowu pokazaliśmy, że w głupi sposób potrafimy przegrać, "wygrany mecz". Kolejny raz prowadziliśmy dwoma bramkami i zamiast grać spokojnie, to "polecieliśmy" do przodu, bo chcieliśmy strzelić kolejne gole. A trzeba było zagrać bardzo spokojnie z tyłu i kontrolować to spotkanie. To się na nas zemściło. Później Unia wyszła na prowadzenie, szczęście, że doprowadziliśmy do remisu i uratowaliśmy choć jeden punkt. Karne były jednak bardzo słabe w naszym wykonaniu, na pewno ten element jest do poprawy.

- Zgadzam się w pełni z Panem, że ten mecz przegraliście przy stanie 3:1, gdy wydawało się, że macie pełną kontrolę nad spotkaniem. Z czego wynika fakt, że straciliście zaliczkę?

- Było kilka okresów gry w przewadze, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Jest jeszcze trochę czasu, by to poprawić. Na pewno nie możemy w taki sposób przegrywać meczów, bo każdy punkt jest na wagę złota i w play-offie nie będzie litości, jeśli w taki sposób się przegra. Brakuje nam najbardziej tego, że nie gramy przez cały mecz tego, co sobie zakładamy przed spotkaniem. Tak jak w ostatnim spotkaniu - dwie tercje zagraliśmy dobrze, a w trzeciej wkradł się w nasze poczynania jakiś paraliż. Idziemy na hurra do przodu, rywal strzela kontaktowego gola i wszystko się sypie.

- Czujecie się już pewni co najmniej 6. miejsca, które daje pewny udział w fazie play-off? Macie nad Unią 14 punktów przewagi i siedem spotkań do końca sezonu zasadniczego, oświęcimianie zaś osiem?

- Mało prawdopodobne, byśmy roztrwonili taką przewagę, ale musimy grać swoje. Nie możemy patrzeć na Unię, ani na to, jak to w tabeli wygląda, tylko raczej musimy patrzeć do przodu. Mecze z Jastrzębiem i Unią u siebie pokrzyżowały nam plany, bo przegraliśmy, ale trzeba robić swoje, by być przygotowanym do play-offu. Chcemy w nim grać po to, by walczyć o mistrzostwo, bo po to się trenuje.

- Już w czwartek o 17.45 nadarza się okazja do rewanżu z Jastrzębiem. Gracie na lodowisku przeciwnika.

- Na pewno będziemy chcieli tam wygrać, bo jak wspominałem, ostatnio zawiedliśmy w meczu z nimi. Oni byli na fali po zdobyciu Pucharu Polski, a nam brakowało grania w rytmie. Myślę, że w Jastrzębiu-Zdroju się odkujemy.

- To mecz z podtekstem, bo wygląda na to, że zespół JKH GKS będzie waszym rywalem w fazie play-off, jeśli obie drużyny zakończą sezon zasadniczy na miejscach czwartym i piątym.

- Wygląda na to, że tak. Fajnie byłoby wygrać, bo przez zwycięstwa buduje się przewagę psychologiczną, ale kolejna faza ligowej rywalizacji rządzi się swoimi prawami Nie patrzymy na to, że z nimi będziemy grać w ćwierćfinale mistrzostw Polski, bo możemy z Podhalem. Chcemy zwyciężyć i budować swoje dobre samopoczucie. Musimy budować morale drużyny.

Sportowy24.pl w Małopolsce

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Damian Kapica, hokeista Cracovii: W play-off musimy grać bardziej odpowiedzialnie - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski