Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Danica Radenković chce grać w Muszynie

(łm)
Siatkówka. 21-letnia serbska rozgrywająca Danica Radenković na łamach zagranicznych mediów poinformowała, że w nowym sezonie będzie bronić barw Polskiego Cukru Muszynianki Fakro.

W Polsce jest jedna z najsilniejszych lig w Europie i jestem bardzo zadowolona, że tam trafię – stwierdziła młoda siatkarka w rozmowie z branżowym serwisem worldofvolley.com. – _Liczę na dobrą współpracę z trenerem Serwińskim, o którym słyszałam wiele dobrych rzeczy. Mam nadzieję, że będziemy odnosić sukcesy. Poza tym w Polsce będę miała szansę walczyć w jednych rozgrywkach z kilkoma siatkarkami, które są przecież moimi koleżankami w __drużynie narodowej _– dopowiedziała.

Póki co, w klubie znad Popradu informacji o pozyskaniu Radenković nie komentują.

Nie potwierdzam i nie zaprzeczam _– mówi menedżer drużyny Artur Ziółko. – _I to nie chodzi o robienie jakiś tajemnic, ale o fakt, że obecne nasze zawodniczki kontrakty mają podpisane do końca maja i uważam, że z szacunku do nich trzeba jeszcze trochę poczekać z nowymi nazwiskami. Wszystko wyjaśni się do dwóch tygodni – dodaje.

W zakończonych niedawno rozgrywkach na pozycji rozgrywającej dla „Mineralnych” grały Magdalena Mazurek i Gabriela Jasińska.

W tej chwili muszynianki są w tzw. okresie roztrenowania po sezonie. Z zespołem nie ma tylko Natalii Kurnikowskiej i Mariny Cvetanović, które otrzymały powołania do swoich reprezentacji. Taki zaszczyt spotkał także Jasińską, ale ona do polskiej kadry dołączy dopiero na przełomie maja i czerwca.

W poprzednim tygodniu siatkarki spod słowackiej granicy trenowały wspólnie z młodymi... bokserami i kick-bokserami krynickiego Jas-Pol-u.

To wspólna inicjatywa obu klubów. Były uniki, ciosy, ale ogólnie trening z przymrużeniem oka. Większość naszych dziewczyn nie miała wcześniej styczności ani z tego rodzaju wysiłkiem ani z __takim sportem – uśmiecha się Ziółko. – _Wspólnie spróbowaliśmy coś stworzyć i teraz można powiedzieć, że to był fajny pomysł na promocję obu klubów. Wszystko udalo się zarówno pod względem sportowym jak i marketingowym _– zapewnia.

Same siatkarki na stronie internetowej swojego klubu nietypowe zajęcia skomentowały w taki sposób: – Fajnie jest czasem odreagować i spróbować czegoś nowego. Te dzieciaki naprawdę są mistrzami w swoim fachu i za to duży szacunek dla nich. Mamy nadzieję, że następnym razem będzie znacznie lepiej. Dziękujemy za wspólne zajęcia. Ciosy i kopnięcia mamy już opanowane.

Ataki, odbicia, zagrywki, serwy – tego z kolei mogli nauczyć się zawodnicy Jas-Pol-u.

– _To byli kadeci i juniorzy, więc z siatkówką mają do czynienia w szkole, ale dla nich to na pewno fajna sprawa pograć z profesjonalnymi zawodniczkam_i – twierdzi menedżer klubu z Muszyny.

Kilka dni wcześniej siatkarki z Muszyny poprowadziły lekcję wychowwania fizycznego dla uczniów z Muszyny.

– _Naszym głównym celem było to, że być może ktoś z tego grona zafascynuje się siatkówką, bo jej rozpropagowanie to zadanie naszego klubu na __kilka następnych lat _– wyjaśnia.

Miniony weekend drużyna miała wolny, a do zajęć wróci dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski