Darmowy lekarz dla każdego

Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych jest już gotowa i została przekazana do konsultacji społecznych. Projekt przygotowany przez ministerstwo zakłada, że dostęp do poradni POZ, również w święta i w nocy, będzie darmowy dla każdego pacjenta. Niezależnie od opłacania składki zdrowotnej. Nieubezpieczeni chorzy zapłacą jednak pełną kwotę za przepisane przez lekarza rodzinnego leki.

- W przypadku recept refundowanych obowiązek weryfikacji ubezpieczenia nadal więc będzie spoczywał na barkach lekarzy. Ale i tak jest to duży krok naprzód. O taką zmianę nasza organizacja zabiegała od dawna - komentuje ministerialny projekt dr Lesław Szot, prezes Małopolskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia - Porozumienie Zielonogórskie.

Zdaniem resortu zdrowia darmowa opieka lekarzy rodzinnych będzie dla budżetu państwa mniejszym obciążeniem niż codziennie weryfikowanie uprawnień każdego z przyjmowanych chorych przez wadliwy system elektroniczny. - EWUŚ, z którego korzystamy obecnie, z całą pewnością się nie sprawdził. Bardzo często zdarza się, że ubezpieczeni pacjenci przez program kwalifikowani są jako nieuprawnieni do bezpłatnych świadczeń. Dotyczy to nawet emerytów i rencistów - zwraca uwagę dr Szot.

Ułatwiony dostęp do przychodni POZ ma przynieść także oszczędności w wydatkach na pomoc specjalistów. Ich porady mogliby bowiem wymagać pacjenci rezygnujący dotychczas z usług lekarzy rodzinnych w obawie przed koniecznością poniesienia opłat i tym samym ryzykujący rozwój choroby.

Przygotowany przez ministerstwo projekt nowelizacji ustawy zmienia również zasady egzekwowania kosztów innych świadczeń medycznych, z których skorzystali nieuprawnieni chorzy. Obecnie za leczenie specjalistyczne osoby niezgłoszonej do ubezpieczenia zdrowotnego NFZ ma prawo wystawić rachunek. W ub. roku Małopolski Oddział Wojewódzki funduszu wydał 469 takich decyzji, na łączną kwotę blisko 750 tys. zł. Małopolski rekordzista za swoją terapię musiał zwrócić funduszowi ponad 60 tys. zł.

Nowe regulacje zakładają, że kosztów udzielonej przez specjalistów pomocy nie poniosą pacjenci, którzy nie zostali zgłoszeni do ubezpieczenia, chociaż mu podlegają, np. uczniowie. Wystarczy, że dopełnią wymaganych formalności w terminie do 30 dni od udzielenia świadczenia albo 30 dni od otrzymania informacji o rozpoczęciu postępowania windykacyjnego przez fundusz.

Bez składki zdrowotnej

Darmowe poradnie POZ to pierwszy etap rewolucji w systemie ubezpieczeń zdrowotnych zapowiadanej przez ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Zdaniem szefa resortu obowiązujące regulacje doprowadziły do sytuacji, w której 2,5 mln Polaków pozbawionych jest dostępu do bezpłatnej służby zdrowia, chociaż takie prawo gwarantuje im konstytucja. Problem dotyczy m.in. setek absolwentów szkół wyższych, którzy zatrudniani są na podstawie tzw. umów śmieciowych i pracodawcy nie opłacają za nich składki zdrowotnej.

Ministerstwo chce całkowitej likwidacji ubezpieczeń zdrowotnych i darmowej służby zdrowia dla wszystkich obywateli. Kształt założeń ustawy wprowadzającej takie zmiany ma zostać poddany debacie publicznej jeszcze przed wakacjami. Niewykluczone, że nowy system zacznie obowiązywać w połowie przyszłego roku.

">