Wczoraj po godz. 12 na podziemnym parkingu przed Muzeum Narodowym naliczyliśmy trzy wolne miejsca. Niedługo później był komplet.
Otwarty w zeszłym tygodniu obiekt na 150 miejsc cieszy się ogromnym powodzeniem wśród kierowców, bo do końca roku nie są tam pobierane opłaty. Można zostawić auto nawet na trzy dni, a jak ktoś chce garażować dłużej, musi to uzgodnić z ochroną.
Na odebranie klientów przez nowy obiekt nie narzekał pracownik naziemnego parkingu przed dawnym hotelem Cracovia. – Nasz parking jest strzeżony, a nowy podziemny – nie. Mamy sporo klientów w ciągu dnia. Tłoczno jest, kiedy są imprezy w kinie Kijów albo mecze na stadionie Cracovii – mówił.
Wskazał, że u niego często parkują posiadacze drogich samochodów. Stać ich na kosztowne auto i wyłożenie 5 zł za godzinę postoju, aby mieć gwarancję, że nie zobaczą żadnej, nawet najmniejszej, rysy na lakierze.
Na parkingu przed muzeum jest pracownik chroniący obiekt, ale – jak zaznaczył – nie pilnuje aut. Przy wjeździe jest informacja „niestrzeżony”. Od przyszłego roku trzeba będzie tam płacić. Urzędnicy chcieliby, by było to 3,7 zł za godzinę, ale ostatecznie o stawce zadecyduje nowa Rada Miasta Krakowa.
Na razie nie podjęto decyzji, czy po wprowadzeniu opłat na nowym parkingu zostanie ograniczone parkowanie (albo wprowadzona strefa płatnego postoju) wzdłuż Błoń przy al. 3 Maja, gdzie można zostawiać za darmo auta na jednym z pasów drogi. Obecnie umieszczono tam tablice z informacjami o otwarciu nowego parkingu przed muzeum.
– Chcemy zachęcić kierowców, by z niego korzystali – podkreśla Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Otwarcie parkingu przed muzeum nie wpłynęło na zmniejszenie liczby aut zaparkowanych przy al. 3 Maja. Wczoraj po godz. 12 były tam zajęte wszystkie miejsca na odcinku od muzeum do wejścia do parku Jordana. Luźniej było w rejonie stadionu Wisły.
Wokół niego są parkingi naziemne wykorzystywane podczas meczów. W tygodniu stoją puste. Od kilku miesięcy można usłyszeć w Zarządzie Infrastruktury Sportowej, że prowadzone są rozmowy z potencjalnymi operatorami, ale do dziś nie uruchomiono całotygodniowych parkingów.
Co ciekawe, przestrzenie parkingowe przy stadionie od strony ul. Reymonta i al. 3 Maja są formalnie placami budowy. Kiedy powstawał stadion, planowano tam dwa podziemne parkingi (w sumie na ponad tysiąc aut), ale nie było na nie pieniędzy.
– Zostało jednak pozwolenie na budowę. Dopóki ono obowiązuje, jest kierownik budowy i tereny wyznaczone pod inwestycję. Nie ma to jednak wpływu na użytkowanie stadionu i obszaru wokół niego – mówi Michał Pyclik. Tak więc gotowość do budowy ze strony ZIKiT jest, ale tylko teoretyczna, bo w planach budżetowych miasta nie ma podziemnych parkingów przy stadionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?