Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dążą do doskonałości

Redakcja
Do niedawna w Andrychowie odliczali cztery zwycięskie mecze, a teraz Beskid zaczął kolekcjonować porażki, bo drugiej doznał w Nowym Wiśniczu ze Szreniawą 0-2 (0-1). Okazja do wyjścia z dołka trafia się w dzisiaj, bo podopieczni Mirosława Kmiecia podejmą wiceliderujący Dalin Myślenice.

Dawid Rzeszutko (z lewej) i inni dublerzy Beskidu, dobrze zagrali w Nowym Wiśniczu. Fot. Grzegorz Sroka

III LIGA PIŁKARSKA. Beskid Andrychów ma już na koncie dwie porażki z rzędu, a spróbuje się przełamać z Dalinem Myślenice

Na Mirosławie Kmieciu porażka w Nowym Wiśniczu nie zrobiła wrażenia. - Było to spotkaniu z gatunku tych, w którym można się zaprezentować bardzo dobrze, a zejść z murawy pokonanym - tłumaczy. - Owszem, przegraliśmy drugi mecz z rzędu, ale nie robię z tego żadnej tragedii. Dla mnie ważne jest to, że dobre opinie za występ zbieraliśmy nie tylko w trakcie serii czterech zwycięskich spotkań, ale także po porażkach. Chwalono nas nie tylko po wygranych, ale także po skromnej przegranej 0-1 w Muszynie. Gdzie się nie pojawimy, zostawimy po sobie dobre wrażenie. Podobno miarą człowieka jest dążenie do doskonałości, co oczywiście staramy się robić, więc błędy mogą nam się trafić.

Andrychowianie walczyli dzielenie w Nowym Wiśniczu, choć ich sytuacja kadrowa była trudna. - Nie tylko ja, ale także Mateusz Kruk, musieliśmy pauzować za kartki - wylicza. - Kontuzjowany był Michał Kliber, a po wyprawie do Muszny mocno poobijani byli Eryk Kozioł z Darkiem Frysiem, których postanowiłem oszczędzić na sobotni mecz przeciwko Dalinowi Myślenice. Szansę gry od początku dostali inni zawodnicy, jak Rzeszutko, Panek, Cecuga czy Strojek, prezentując się bardzo dobrze. I pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu nie miałem takiego komfortu pracy i kilka absencji wpędzało zespół w poważne kłopoty.

Pierwszą bramkę andrychowianie stracili po zbyt krótkim wybiciu piłki zagranej z kornera. - Została ona uderzona tuż przy słupku, a Paweł Góra był zasłonięty, więc nie miał szansy na skuteczną interwencję - podkreśla. - Strzał miał zostać zablokowany przed polem karnym. Drugi gol był wynikiem otwarcia naszej gry.

Na Dalin sytuacja kadrowa Beskidu będzie lepsza. - Wrócą wszyscy, którzy poprzednio byli nieobecni - podkreśla trener Kmieć. - Za kartki wypadną mi Czarnik z Zalewskim, więc w porównaniu z poprzednim meczem zyskam trzech zawodników.

Andrychowianie przegrali jesienią w Myślenicach 2-8. - Wcale nie chowamy urazy do rywali za tamten mecz. Może gdyby nie tamta porażka, w naszym klubie nie doszłoby do "jesiennego wiatru zmian", który wyszedł nam tylko na korzyść - analizuje Mirosław Kmieć. - To wcale nie oznacza, że z wdzięczności pozwolimy się zbić myśleniczanom. Zagramy o pełną pulę, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas trudne zadanie, bo przecież Dalin ma solidną ekipę, grającą ze sobą od kilku lat i nie przypadkiem jest wiceliderem - kończy Mirosław Kmieć.

Program kolejki: Beskid Andrychów - Dalin Myślenice (sob. 15); Górnik Wieliczka - Czarni Połaniec; Nida Pińczów - Przebój Wolbrom; Poprad Muszyna - Szreniawa Nowy Wiśnicz (sob. 17); Janina Libiąż - Wierna Małogoszcz; Orlicz Suchedniów - Orlęta Kielce; Naprzód Jędrzejów - Garbarnia Kraków; Juventa Starachowice - Unia Tarnów (niedz. 17). Pauzuje: MKS Stąporków.

Jerzy Zaborski

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski