- Jak wyglądało osiedle Kurdwanów w 1992 roku, kiedy powstała Spółdzielnia, a Pan został jej prezesem?
- Zastaliśmy ją w bardzo złym stanie technicznym. Przeciekające dachy, zniszczone elewacje, niemalowane od lat klatki schodowe, niesprawne windy, dziurawe drogi i pustynny krajobraz wokół 68 budynków. Te szczegóły przypominam młodszym, bo starsi mieszkańcy taki obraz osiedla mają w pamięci.
- W jaki sposób udało się Państwu przekształcić osiedle w nowoczesne?
- Przez wszystkie minione lata staraliśmy się w miarę możliwości wyprzedzać rzeczywistość, która nie pozwala nam zadowolić się tym, co mamy, gdyż osiedle to zróżnicowane środowisko i wymaga stałych zabiegów o równy rozwój wszystkich elementów. Trzeba przede wszystkim dobrze wykonywać swoją pracę i stworzyć dobrą pogodę dla działania z ludźmi.
Dlatego osiągnięcia SM Kurdwanów Nowy są efektem zgody, jaka u nas panuje. Z dumą muszę również podkreślić naszą udaną współpracę z władzami Krakowa i dzielnicy XI Podgórze Duchackie, a także z wieloma instytucjami, organizacjami i firmami. Im wszystkim przy okazji jubileuszu Spółdzielni Mieszkaniowej Kurdwanów Nowy bardzo dziękuję za dotychczasowe lata współpracy.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiWIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 9
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?