Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

De Santis zagrożony

MARO
Najlepszemu włoskiemu arbitrowi Massimo De Santisowi mundial może przejść koło nosa. Prokuratura w Neapolu bada jego związek z aferą sędziowską.

Rozpoczęła się ona upublicznieniem taśm z rozmów, jakie Luciano Moggi, dyrektor generalny Juventusu Turyn, prowadził w sezonie 2004/05 z decydującym o obsadzie sędziów Pierluigim Pairetto. Wyszło na jaw to, o czym na Półwyspie Apenińskim mówiono od dawna: "Stara Dama" ma nadzwyczajne wpływy w środowisku rozjemców. "Włoski futbol stoi przed trzęsieniem ziemi. Prokuratura bada związki De Santisa z grupą skupioną wokół Moggiego oraz przeciwko biuru pośrednictwa zawodników GEA, którego właścicielem jest syn Moggiego Alessandro" - pisze "La Gazzetta dello Sport".
Pairetto otrzymał od władz UEFA reprymendę. Moggi i Antonio Giraudo, dyrektor wykonawczy Juve, odchodzą z klubu. Dymisję złożył Franco Carraro, prezes narodowego związku piłkarskiego FIGC. Mimo to szef FIFA Sepp Blatter zobowiązał Carraro, by ten regularnie informował go o przebiegu śledztwa.
(MARO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski