BOCHNIA. Wpadka na parkingu
Akcję przeprowadzono o godz. 19 na parkingu za Urzędem Gminy przy ul. Gejzy Bukowskiego. Policjanci rozpoczęli działania, gdy razem z podejrzanym o handel narkotykami zgromadziło się tam jeszcze pięcioro jego kolegów. Otoczono ich i zaczęto legitymować. W trakcie tych czynności ktoś z młodych ludzi odrzucił pojemniczek po filmie fotograficznym. Wewnątrz była substancja przypominająca narkotyk. Nikt się nie przyznawał do wcześniejszego posiadania tego specyfiku. Zatrzymano całą szóstkę. Po nocy spędzonej w areszcie KPP młodzi ludzie (w wieku od 16 do 19 lat) byli nieco rozmowniejsi, a i sam główny podejrzany przyznał się do prowadzonego procederu...
Ustalono, że pojemniczek zawierał ponad 4,5 grama przeznaczonego na sprzedaż haszyszu. Dealer, który go odrzucił, rozprowadzał narkotyki wśród bocheńskiej młodzieży od stycznia roku ubiegłego. W tym okresie sprzedał co najmniej 100 działek haszyszu i marihuany. Cena za działkę, w zależności od jej wielkości, wynosiła od 10 do 35 zł. Sprzedawca, który także sam stosował narkotyki, zaopatrywał się w Krakowie.
(PK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?