PIWNICZNA-ZDRÓJ. Łazienki niszczeją
PIWNICZNA-ZDRÓJ. Łazienki niszczeją
PIWNICZNA-ZDRÓJ. Łazienki niszczeją
Rada Miasta i Gminy Piwniczna-Zdrój stanie chyba przed koniecznością obniżenia ceny Łazienek, które chce sprzedać. Trzy budynki w stanie surowym oraz 36-arowy teren został wyceniony przez rzeczoznawców na blisko 800 tys. zł.
W ubiegłym roku nabyciem Łazienek zainteresowana była Beata Chochla, bizneswoman na stale mieszkająca w Stanach Zjednoczonych, która jesienią spotkała się w Piwnicznej z Radą i mieszkańcami na nadzwyczajnej sesji, podczas której przedstawiła swoje plany.
- Niestety, styczniowy przetarg nie wyłonił żadnego oferenta - powiedział "Dziennikowi" Edward Bogaczyk, burmistrz uzdrowiska. - Zainteresowani szybko rezygnowali z powodu - ich zdaniem - zbyt wysokiej ceny. Od przetargu minęło pół roku i uważam, ze należy podjąć jakieś konkretne kroki w tej sprawie. Dlatego też na najbliższej sesji zwrócę się do radnych z pytaniem, czy nie byliby skłonni obniżyć wyjściowej ceny sprzedaży nieruchomości. W dalszym ciągu kupnem jest zainteresowana Beata Chochla. W ciągu kilku miesięcy przesłała trzy pisma, w których pytała, co dalej z Łazienkami.
Niewykończone Łazienki od kilkunastu lat popadają w ruinę. Kilkanaście miesięcy temu radni podjęli uchwałę o przeznaczeniu ich do sprzedaży. Sprzeciwia się temu część mieszkańców uzdrowiska, w tym działaczy Towarzystwa Miłośników Piwnicznej. Do tej pory sprawa nie posunęła się naprzód.
Bizneswoman ze Stanów Zjednoczonych oferuje ponad 599 tys. zł. (MIGA)