Fot. Paweł Plinta
Oświęcim
To oni zostali w grze, w której stawką jest fotel prezydenta Oświęcimia. Okazała aula Collegium sub Horologio Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej wypełniła się do ostatniego miejsca. Nie brakowało znanych twarzy, bywalców oświęcimskich salonów politycznych, nie brakowało studenckiej młodzieży. Szermierka na słowa rzeczywiście mogła się podobać. Oj, bynajmniej nie był to drętwy festiwal gadających głów. Nic z tych rzeczy! Słowne szpileczki, cięte riposty, odpowiedzi na niełatwe pytania, pomysły na miasto... Retorycznie atakował raz jeden, raz drugi, a upływający czas na odpowiedź odmierzał zegar. Sala biła brawa. Widać było, że obaj panowie są naprawdę dobrze przygotowani i wiedzą o czym mówią. Kto wygrał? Okaże się już 5 grudnia podczas II tury wyborów samorządowych.
(PLIN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
