Łukasz Kubot podczas wczorajszego meczu w deblu Fot. Agnieszka Bialik
FRENCH OPEN. Dziś grają Łukasz Kubot i Agnieszka Radwańska
- Czułem w nogach mecz singlowy z Almagro, dodatkowo słabiej returnowałem. Nasi przeciwnicy byli świetni przy siatce, nie dali nam wielu szans. Zagraliśmy słabiej niż zwykle, nie mogliśmy złapać właściwego rytmu. W singlu faworytem nie jest dla mnie Nadal ani Djoković, ale Roger Federer. Dziwnie to zabrzmi, ale może być "czarnym koniem" turnieju. Nowe piłki są bardzo szybkie, a on takie lubi - powiedział nam Łukasz Kubot.
Polak w II rundzie zmierzy się dziś z Argentyńczykiem Carlosem Berlocqiem (nr 63 w światowym rankingu). W singlu pań na tym samym szczeblu Agnieszka Radwańska (wczoraj miała dzień wolny) zagra z Sanią Mirzą z Indii.
Na korcie centralnym w pojedynku polskojęzycznych tenisistek Karolina Woźniacka (Dania) pokonała 6-3, 7-6 Aleksandrę Woźniak (Kanada). Dobry mecz tej drugiej (w drugim secie miała cztery setbole), której do zwycięstwa w drugiej partii zabrakło chłodnej głowy i taktyki. W trzeciej rundzie jest ubiegłoroczna finalistka Samatha Stosur. Australijka ograła Rumunkę Halep 6-0, 6-2. Wygrały także m.in.: Swietłana Kuzniecowa, Marion Bartoli i Jelena Janković. Tylko pięć gemów oddał rywalowi - Francuzowi Teixeiri - Roger Federer. Szwajcar wygrał 6-3, 6-0, 6-2 i jest w trzeciej rundzie. Nawet trzech setów nie potrzebował Novak Djoković, by pokonać Rumuna Hanescu. Po wygraniu dwóch partii 6-4, 6-1, przy stanie 2-3 w trzeciej, rywal skreczował z powodu kontuzji uda.
Agnieszka Bialik, Paryż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?