W niedzielę Unia-Wisła gra w Warszawie
Polonia od początku sezonu spisuje się poniżej oczekiwań. Drużyna, uważana z jednego z potentatów ligi, ma kłopoty z wejściem do pierwszej czwórki. Ostatnie wolne miejsce zajmuje w niej Unia-Wisła. "Czarne koszule" mają przede wszystkim problemy z centrami (nietrafione transfery), gdzie grają najsilniejsi zawodnicy małopolskiej drużyny. W niedzielnym meczu ma zadebiutować center Chris Sneed (30 lat, 202 cm), Amerykanin z niemieckim paszportem. W sezonie 2002/2003 występował w Noteci Inowrocław, notując średnio 17,5 pkt i 9,8 zbiórki. Polonia jest 6. w tabeli i ma 2 pkt straty do Unii-Wisły. Małopolanie wygrali w pierwszej rundzie we własnej hali 95-86.
W Unii-Wiśle po raz pierwszy zagra Aleksandar Avlijas, który przyjechał do Krakowa w poniedziałek. Występował w tym sezonie w tureckim Telekomie, a kilka sezonów temu zdobył mistrzostwo Polski z Ideą. Zawodnik ma zastąpić Lewisa Loftona oraz wspomóc Branduna Hughesa na rozegraniu.
- To będzie dla nas mecz trudniejszy niż kilka ostatnio rozegranych - powiedział Mariusz Karol, trener Unii-Wisły. - Polonia to drużyna, która nie przywykła przegrywać u siebie. To także nasz bezpośredni rywal do walki o miejsce w pierwszej czwórce tabeli. Avlijas coraz lepiej rozumie się z drużyną i oceniam go pozytywnie. Widać, że przez trzy tygodnie nie trenował z żadnym zespołem, jednak ponieważ Bośniak mówi po polsku, mam nadzieję, że się szybko zaaklimatyzuje. Niewiadomą pozostaje forma Sneeda. Ten zawodnik w marcu zeszłego roku zerwał Achillesa. To bardzo dobry koszykarz, jednak trudno wyrokować, jakie skutki wywołała kontuzja.(RS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?