MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Debiut boksera Unii

Redakcja
BOKS. Paweł Głażewski wybiega myślami do walki o mistrzostwo Europy, a ważny krok może wykonać na ringu w Oświęcimiu. Gala na tafli lodowiska odbędzie się 24 marca.

- Bardzo ciężko było zwłaszcza na obozie w Zakopanem, gdzie biegaliśmy po około 20 kilometrów dziennie. Trochę "zatarłem" nogi i dostały obciążenia, ale dolegliwości szybko minęły - mówi Głażewski, który do treningów zabrał się już 2 stycznia. Nie oznacza to, że pięściarz z Białegostoku nie miał nawet kilku dni wytchnienia: - Po walce w hotelu Hilton w Warszawie, która odbyła się na początku grudnia, wziąłem sobie miesiąc wolnego. Zeszły rok był dosyć intensywny, dlatego potrzebowałem takiego odpoczynku - argumentuje bokser, promowany przez grupę Babilon Promotion, organizującą galę w Oświęcimiu.

Przeciwnikiem boksującego w kategorii półciężkiej Głażewskiego będzie zawodnik o egzotycznie brzmiącym nazwisku Vikapita Meroro. Namibijczyk nie powinien być jednak chłopcem do bicia, bo z 24 stoczonych walk, przegrał tylko trzy. Po Ukrainie i Niemczech. - Oglądałem jego walki i jak na wagę półciężką, ma dobre warunki fizyczne. Jest wysoki oraz posiada długie ręce, dlatego będziemy musieli z trenerem wybrać właściwą taktykę - zaznacza białostoczanin.

Zdecydowanym faworytem będzie Głażewski, który ma status niepokonanego. 30-latek wygrał 17 walk, ale ma bardzo niski współczynnik nokautu (niespełna 24%). Między innymi po to, aby efektowniej walczyć, postanowił zakończyć współpracę z trenerem Krzysztofem Kosedowskim. Nowym szkoleniowcem został Zbigniew Raubo, trener kadry juniorów. 1 marca Głażewski rusza na kolejny obóz do Wisły, a już za kilka dni rozpocznie sparingi. - Ruszymy w przyszłym tygodniu. Trochę już sparowałem w Białymstoku, ale teraz szykuję się na mocnych przeciwników. Podejrzewam, że do walki przeboksuję jeszcze około 60 rund - szacuje zawodnik.

Kurs na Tarnowskie Góry obierze Krzysztof Cieślak, który przygotowuje się do 6-rundowej walki w kategorii lekkiej z Feliksem Sorią. - Nigdzie nie mogę znaleźć jego walk, ale po rekordzie widać, że jest niezły - ocenia "Skorpion".

Jeśli trybuny i stoliki na oświęcimskim lodowisku wypełnią się do ostatniego miejsca, zawodnicy i pięściarska Karolina Owczarz (jej rywalką będzie Irene Gambrah) mogą spodziewać się dopingu 3,5 tysiąca kibiców. Na szczególne przyjęcie liczą zwłaszcza miejscowi pięściarze Łukasz Wawrzyczek (waga superśrednia) i Dawid Kwiatkowski (kategoria półśrednia), a także sądeczanin Andrzej Sołdra (kategoria średnia). Najbardziej doświadczony z tego grona jest Wawrzyczek (12 zwycięstw, porażka i remis), ale równie duża presja będzie spoczywała na Kwiatkowskim. Bokser Unii Oświęcim dopiero zadebiutuje na zawodowym ringu, a jego rywalem w 4-rundowym pojedynku będzie Łotysz Olafs Sirmanis. Z kolei przeciwnikiem Sołdry będzie Dmitri Protkunas. Estończyk odniósł 11 zwycięstw, ale przegrał aż 36 razy!

Artur Gac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski