Najbardziej wyrównanym pojedynkiem imprezy było spotkanie pomiędzy juniorkami Gościbi a drugoligową Cra-covią. Wygrały sułkowiczanki 19:17 i dzięki temu awansowały do finału.
- Nie traktuję tego wyniku jako niespodzianki. Gramy w małopolskiej lidze juniorek, mamy jeden z najlepszych zespołów w tej kategorii wiekowej w województwie. Myślę, że __to była planowa wygrana - ocenił trener Gościbi Artur Konieczkiewicz.
Sekretarz Małopolskiego Związku Piłki Ręcznej i kierownik sekcji piłki ręcznej w Cracovii Janusz Jarczyński tłumaczył z kolei porażkę krakowianek ciężkimi treningami, które ostatnio miał jego zespół. Wiadomo, że Cracovia jest zainteresowana pozyskaniem kilku młodych piłkarek Gościbi. Trener Koniecz-kiewicz mówi jednak, że na razie dla jego dziewczyn najważniejsza jest matura.
W drugim półfinale SPR Jarosław łatwo uporał się z grającą w niemal gimnazjalnym składzie Dwójką Nowy Sącz 28:9. Równie łatwo z sądeczankami rozprawiła się Cracovia w spotkaniu o 3. miejsce, wygrywając 40:7.
Mecz finałowy też nie przyniósł zbyt wielu emocji. Wyższość zespołu z Jarosławia nie podlegała dyskusji. - Moje dziewczyny chyba ze zbyt dużym respektem podeszły do rywala. Wiedziały, że kilka zawodniczek z Podkarpacia grało w ekstraklasie i __to je chyba nieco sparaliżowało - ocenił trener Konieczkiewicz.
Końcowy wynik finału to 29:17 dla SPR Jarosław. Do grającej w Gościbi Kamili Dzidek trafiła nastomiast nagroda dla najlepszej zawodniczki turnieju. Głównym celem imprezy była promocja piłki ręcznej w Proszowicach. Na tutejszym obiekcie zawody w tej dyscyplinie odbyły się po raz pierwszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?