Debiut z rekordem

Etiopski biegacz w polskich barwach poprawił na 3 km wynik Bronisława Malinowskiego

   Zgodnie z regulaminem, w przypadku identycznej liczby punktów o wyższej pozycji decydował lepszy bilans pierwszych miejsc w poszczególnych konkurencjach.
   Wyniki drużyn kobiet (10 konkurencji): 1. Rosja 82, 2. Niemcy 64, 3. Ukraina 46,5, 4. Polska 41, 5. Hiszpania 39,5, 6. W. Brytania 35, 7. Grecja 338. Francja 28
   Mężczyźni (9 konkurencji): 1. Francja 50 pkt, 2. Rosja 48, 3. Niemcy 46, 4. Włochy 45, 5. Holandia 43, 6. W. Brytania 35, 7. Polska 35, 8. Szwecja 29.
   W polskiej reprezentacji zadebiutował 21-letni Yared Shegumo (Polonia Warszawa), zajął na 3 km 5. miejsce z wynikiem 7.54,04. To nowy rekord Polski. Etiopczyk, mający polskie obywatelstwo, pobił rekord, który od 10 marca 1973 roku (to był najstarszy rekord halowy w naszym kraju) należał do Bronisława Malinowskiego i wynosił 7.55,73. Bieg wygrał Holender Gert-Jan Liefers, bijąc rekord swego kraju 7.49,70.
   W Lipsku startowała krakowianka Wioletta Frankiewicz-Janowska, która zajęła w biegu na 1500 m piąte miejsce 4.14,12, triumfowała Ukrainka Liszczyńska 4.09,82. Podawano, że Marcin Urbaś pobiegł na pierwszej zmianie sztafety 200-400-600-800 m. Polacy byli na 6. m, z czasem 4.12,26, wygrała Rosja 4,12,26. Potem wiadomość o Urbasiu zdementowano, biegał wtedy Łukasz Chyła.
   W lipskim Pucharze Europy indywidualnie nasi lekkoatleci i lekkoatletki nie wygrywali. Krystyna Zabawska uplasowała się na drugiej pozycji w kuli, a wynikiem 18,50 wywalczyła sobie prawo startu w halowych mistrzostwach świata w Budapeszcie (5-7 marca). Druga na 3000 m była Lidia Chojecka 8.53,62, a na trzecich miejscach przybiegli: Łukasz Chyła na 60 m - 6,65 i Zbigniew Graczyk na 1500 m - 3.50,31.
   Wszystkie drużyny, które wystąpiły w Lipsku, spotkają się w czerwcu w Bydgoszczy w zawodach superligi. (JOT)