Debiutant górą

Wierzbowianka (żółto-niebieskie stroje) pokonała Strażaka 2:0 Fot. Aleksander Gąciarz

Wierzbowianka - Strażak Goszcza 2:0 (1:0)

1:0 Zwoliński 18, 2:0 Mzyk 77 samob.

Sędziował Michał Koźlak. Żółte kartki: Hajduk, Piwowarski - Poplatek, Stryszewski. Widzów 80.

Wierzbowianka: Zbroja - Hajduk (46 Zając), Szewczyk, Martyka, Zwoliński - Piwowarski (70 Dyba), Krzyk, Barucha, Janas, Świdziński - Wąs.

Strażak: Nowak - Mzyk, Warczak, Poplatek, Stryszewski - Nawrocki, Nieradka (51 Zalewski), Wolski, Leksander, Żelazny - Broś (46 Lech).

Debiutujący w klasie A gospodarze po kwadransie powinni prowadzić, ale Janas niecelnie uderzył z karnego. Między 35 i 43 min trzy okazje zmarnował Wąs. Na szczęście w 18 min akcją lewą stroną, zakończoną celnym uderzeniem, popisał się Zwoliński.

Po przerwie grający z wiatrem zawodnicy z Goszczy starali się zaskoczyć Zbroję uderzeniami z dystansu. Celował w tym Wolski. Najbliższy powodzenia był w 81 min, gdy huknął w poprzeczkę. Wierzbowianka prowadziła w tym momencie 2:0, bo chwilę wcześniej po rozegraniu rzutu wolnego Krzyk dośrodkował przed bramkę, a tam próbujący interweniować Mzyk zaskoczył własnego golkipera.

(ALG)

Galicja Raciborowice - Partyzant Dojazdów 1:3 (0:0)

1:0 Tłuszcz 51, 1:1 Broś 73 (samobójcza), 1:2 Turczyk 78, 1:3 Mikołajczyk 82.

Sędziował Jakub Pieprzyk. Widzów 100.

Galicja: D. Kusia - T. Kusia, Cichy, Ligas, Broś, Karaś, Rosiek, Siwiec (85 Sikora), Tłuszcz, Mazanek, Musiałek (37 S. Kusia).

Partyzant: Knap - O. Rudziński, Chłoń (55 Konieczny), Kozik, Dominik, Stachurski (60 Ciura), Kawula (65 M. Rudziński), Gruchała, Kubacki (65 Woźniak), Turczyk, Mikołajczyk.

Przed meczem piłkarze Galicji odebrali puchar za wywalczenie historycznego awansu. Humory miejscowym szybko mógł zepsuć Mikołajczyk, który miał dwie wyborne okazje. Później gra się wyrównała i swoje szanse mieli miejscowi. Tuż po przerwie najpierw piłka po strzale Turczyka trafiła w poprzeczkę, a po chwili Tłuszcz wykorzystał sytuację sam na sam. Partyzantowi grało się coraz gorzej i zapewne zespół ten przegrałby mecz, gdyby nie pechowa interwencja Brosia, który skierował piłkę głową do własnej bramki. Od tego momentu goście byli zdecydowanie lepsi, najpierw po dośrodkowaniu Mikołajczyka piłkę do bramki posłał Turczyk, a tuż przed końcem kapitan Partyzanta wykorzystał sytuację sam na sam.   Paweł Panuś

W innych meczach: Bibiczanka - Sokół Kocmyrzów 2:4 (1:1), Szych, M. Kurczek - Hałat, Batko, Dutka, Zawrzykraj; Czarni Grzegorzowice - Skała 4:1 (2:0), Korfel 2, Adamek, Wesołowski - A. Katarzyński; Juvenia Prandocin - Orzeł Bębło 0:1 (0:1); Jastrzębiec Książ Wielki - Orzeł Iwanowice 0:1 (0:0). Pauzował LKS Niedźwiedź.

  1.   Sokół   2   6   13-2

  2.   Orzeł B.   2   4   2-1

  3.   Jastrzębiec   2   3   7-3

  4.   Wierzbowianka   1   3   2-0
  5.   Juvenia   2   3   3-2

  6.   Skała   2   3   4-4

  7.   Orzeł I.   2   3   2-3

  8.   Partyzant   2   3   5-8

  9.   Czarni   2   3   4-10

  10.   Niedźwiedź   1   1   1-1

  11.   Strażak   2   1   2-4

  12.   Bibiczanka   2   1   4-6

  13.   Galicja   2   0   1-6

(PAN)