Debiutantka Pałasz marzy o igrzyskach

Pałasz startuje w barwach UKS Sołtysianie Stare Bystre. – _W Starym Bystrym chodziłam do szkoły podstawowej, tam sportem zaraził mnie trener Andrzej Ruchała. Biegałam, uprawiałam biathlon, w końcu wybrałam skoki. Przez 6 lat uczęszczałam do SMS w Zakopanem, gdzie moim trenerem był Władysław Gąsienica-Wawrytko. Wiosną zdałam maturę, złożyłam papiery do AWF w Katowicach. Dlaczego wybrałam Katowice, a nie Kraków? Bo będę miała tam bliżej ze Szczyrku, gdzie będzie moja baza treningowa _– mówi Pałasz.

W grudniu 2013 roku Magdalena Pałasz i Jolanta Szwab z KS Chochołów zadebiutowały w Pucharze Świata. Zaczęły w Lillehammer od startu w dwóch konkursach – mieszanym i indywidualnym, potem były na zawodach w Hinterzarten i Hinzenbach. – Właśnie w Hinzenbach udało mi się zdobyć pierwsze pucharowe punkty. Potem startowałam w Predazzo w mistrzostwach świata juniorów, gdzie byłam 26. Stać mnie było na wyższą lokatę – dodaje Pałasz.

Tego lata dużo trenuje i sporo startuje. – Brałam już udział w kilkunastu konkursach. Najmilej wspominam zawody w czeskim Frenstacie. Na treningach skakało mi się bardzo dobrze, w jednej serii byłam pierwsza, w drugiej czwarta. Miałam nadzieję na wysoką lokatę, ale w pierwszym konkursie upadłam, skończyło się na 16. lokacie. W drugim zawodach było nieźle, bo tak trzeba ocenić 7. miejsce. Myślę, że małymi krokami idę stale do przodu. W skokach trzeba być cierpliwym. W naszym kraju skoki kobiece stawiają dopiero pierwsze kroki, jest bardzo mało zawodniczek – mówi Pałasz.

Treningi i starty letnie mają być dla Pałasz przetraciem przez zimą. – Najważniejsze będą dla mnie starty zimowe. Mamy brać udział w zawodach Pucharu Świata, zaczniemy od konkursu w Lillehammer 2 grudnia. Mam nadzieję, że uda mi się zakwalifikować do ekipy na seniorskie mistrzostwa świata w Falun, choć na wysoki wynik tam nie liczę. Nastawiam się głównie na mistrzostwa świata juniorów w __Ałma-tach. Dobrze, że teraz poznam tę skocznię – mówi Pałasz.

Marzy o występie na zimowych igrzyskach za 3,5 roku w Korei Płd. – Liczę, że do tego czasu podniosę swoje umiejętności, fajnie byłoby pojechać tam z jakąś koleżanką – mówi Pałasz. Pytana o swoją idolkę odpowiada bez wahania: – Jest nią 18-letnia Japonka Sara Takanashi, dwukrotna zdobywczyni PŚ.