Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Decydujące starcie?

(DW)
II liga piłkarska. Wystarczy rzut oka na tabelę grupy wschodniej, by uświadomić sobie, jak wielkie znaczenie ma dla obydwu zespołów niedzielne starcie Limanovii Szubryt ze Stalą Rzeszów (godz. 15).

Gospodarze z dorobkiem 34 punktów plasują się na ósmym, ostatnim miejscu gwarantującym udział w startującej od przyszłego sezonu jednogrupowej drugiej lidze. Rzeszowianie z identyczną ilością "oczek" zajmują dziewiątą lokatę. Zaryzykować więc można stwierdzenie, że zwycięzca uczyni wielki, być może decydujący, krok w kierunku awansu. Doskonale z tego sprawę zdaje sobie trener Limanovii Dariusz Siekliński.

- O ubiegłotygodniowej wpadce w Elblągu (Limanovia przegrała tam z Concordią 0:4 - przyp. DW) już zapomnieliśmy, traktując ją jako typowy wypadek przy pracy - podkreśla Siekliński. - Wszystkie siły koncentrujemy na jutrzejsze starcie. Zawodnicy wiedzą, o co grają i naprawdę nie ma potrzeby, by ich dodatkowo motywować. Mamy świadomość, że "Stalówka" to jedna z najsilniejszych personalnie drużyn w naszej grupie. Ale o tym, że jest do pokonania, najdobitniej świadczy wynik z rundy jesiennej, gdy wygraliśmy w Rzeszowie 3:1. Nie muszę chyba dodawać, że takie rozstrzygnięcie i teraz w pełni nas zadowoli.

Do jutrzejszej potyczki limanowianie przystąpią bez Grzegorza Kmiecika, który nieszczęśliwie zderzył się na treningu z kolegą. Do zespołu wraca natomiast po kontuzji Artur Skiba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski