Decyzje za drugim podejściem

Fryderyk Walaszek jest prezesem AKS Beskid od grudnia 2007 roku Fot. Grzegorz Sroka

ANDRYCHÓW. Beskid - duma kibiców i nie tylko - wybrał nowe stare władze

Działacze, piłkarze oraz przedstawiciele kibiców podjęli już drugą próbę przeprowadzenia walnego zebrania. Według wcześniejszych założeń, spotkanie miało odbyć się pod koniec czerwca. Wówczas jednak z powodów zdrowotnych nie mógł przybyć prezes Fryderyk Walaszek i zebranie odłożono.

W drugim terminie działacze zgromadzili się już w komplecie i możliwe było podjęcie kluczowych decyzji. Na fotelu prezesa pozostanie Fryderyk Walaszek, który pełni tę funkcję od grudnia 2007 r., gdy powstał nowy zarząd i powołano do życia Andrychowski Klub Sportowy Beskid. Swoje funkcje będą nadal pełnić także Adam Wiklik (wiceprezes) oraz Mieczysław Studniarz (sekretarz). Z członkostwa w klubowych władzach zrezygnował natomiast dotychczasowy wiceprezes Piotr Mazgaj. On również zasiadał w zarządzie od grudnia 2007 roku. Jest ponadto prezesem funkcjonującego przy AKS Beskid Klubu Stu i tam udzielał się będzie nadal.

Ponieważ statut klubu wymaga, aby zarząd liczył co najmniej pięć osób, trzeba było uzupełnić skład. Nowymi członkami zostali Edward Wandzel (trener drużyny juniorów) oraz Dariusz Chowaniec (jeden z kluczowych piłkarzy drużyny seniorskiej Beskidu). Członkiem zarządu pozostał także trener seniorów Mirosław Kmieć.

Walne zebranie nie mogło odbyć się bez części sprawozdawczo-podsumowującej. Zebrani jednogłośnie określili miniony sezon jako sukces. Mimo złej sytuacji kadrowej na finiszu, trzecioligowcy zdołali bowiem utrzymać się na tym szczeblu rozgrywek. Juniorzy starsi zdobyli natomiast mistrzostwo I ligi juniorów Małopolski zachodniej i awansowali do Małopolskiej Ligi Juniorów. Sekretarz Mieczysław Studniarz przedstawił sytuację finansową Beskidu, która przedstawia się dobrze, bo klub nie ma na swoim koncie żadnych długów.

Teraz andrychowianie czekają na ustalenie terminarza rundy jesiennej III ligi. Ponadto od przyszłego tygodnia podopieczni trenera Kmiecia rozpoczynają okres przygotowawczy.

Grzegorz Sroka