Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dekarz po szkole branżowej, budowlaniec po technikum, albo prawnik po „ogólniaku” i studiach? Przed gimnazjalistami ważne wybory

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Nie od dziś wiadomo, że ważne jest pierwsze wrażenie, dlatego szkoły zmieniają się, unowocześniają swoją bazę dydaktyczną i sportową (przy Zespole Szkół w Dobczycach ma powstać nowe boisko z nawierzchnią poliuretanową), a niektóre nawet rozbudowują się (jak Zespół Szkół im. A. Średniawskiego w Myślenicach).

Ale uczniowie nie powinni skupiać się tylko na tym. Muszą dokonać jeszcze jednego ważnego wyboru - typu szkoły i kierunku, w jakim zamierzają się kształcić.

- Od dwóch lat na lokalnym rynku pracy mamy zupełnie nową sytuację. Pozycja pracownika zmieniła się, pracownicy są poszukiwani - mówi Izabela Młynarczyk, p.o. dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Myślenicach. - Jest bardzo dużo ofert jest dla ślusarzy, spawaczy, mechaników, lakierników, kierowców i robotników budowlanych, ale wysoko wykwalifikowanych.

Kiedy patrzymy na barometr zawodów (dokument opracowywany przez Powiatowy Urząd Pracy) dla powiatu myślenickiego z roku 2012 i roku bieżącego okazuje się, że byli i są nadal poszukiwani: dekarze, kucharze, fryzjerzy, graficy komputerowi, kierowcy samochodów ciężarowych, mechanicy pojazdów samochodowych oraz specjaliści z zakresu automatyki i robotyki.

Ale są też zawody, na które zapotrzebowanie zmieniło się i to diametralnie. Cukiernik w 2012 roku był zawodem nadwyżkowym tzn. cukierników było więcej niż miejsc pracy dla nich. Teraz jest zawodem deficytowym, czyli poszukiwanym. To samo dotyczy m.in. blacharzy samochodowych, brukarzy, elektromechaników, florystów, murarzy, piekarzy, robotników budowlanych, ślusarzy i techników budownictwa.

Szkoły ponadgimnazjalne starają się nadążyć za tymi zmieniającymi się trendami i poszerzają ofertę o nowe kierunki. Przykładowo w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Lubniu można się kształcić w zawodzie technika grafiki i poligrafii cyfrowej (pracownicy poligraficzni też są na liście zawodów deficytowych), a w Zespole Szkół w Dobczycach powstaje kierunek dekarz. Oprócz tego w Dobczycach, powstaje też nowe liceum… strażackie.

Sułkowicki Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących postawił niedawno na technika urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. To nowości, ale warto też celować w zawody nie nowe, ale sprawdzone i z przyszłością. Do takich należą mechatronik, budowlaniec, albo kucharz.

Maciej Betlej, który uczy mechaniki w ZSZiO w Sułkowicach, mówi że kierunek technik mechatronik od lat cieszy się niezmiennie dużym zainteresowaniem. - Automatyzacja wkracza do różnych dziedzin życia, coraz bardziej do naszych domów, gdzie mamy np. zdalnie sterowane rolety albo bramy. Nasi uczniowie uczą się informatyki na dobrym poziomie, w programie nauczania mają też podstawy programowania i projektowania części maszyn - mówi dodając, że narzekać nie mogą też technicy mechanicy. - W zeszłym roku wypuściliśmy 12 absolwentów wykształconych w tym zawodzie i pięciu z nich od razu znalazło pracę w sułkowickiej „Kuźni”. Pracują na obrabiarkach numerycznych i z tego co wiem bardzo sobie tę pracę chwalą.

Mówią o tym także uczniowie. Damian, uczeń III klasy Technik Żywienia i Usług Gastronomicznych w ZSOiZ w Lubniu nie obawia się, że zostanie bez pracy: - Wybrałem ten kierunek, bo uważam kucharza za zawód przyszłości. Twierdzę, że nigdy nie braknie zapotrzebowania na niego, bo nic nie zastąpi człowieka w kuchni. Poza tym bardzo lubię gotować. To mnie fascynuje.

Dyrektorka PUP doradza uczniom wybór kierunku zgodny z ich interesowaniami, ale też korzystanie z każdej możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji zdobywania nowych umiejętności.To ostatnie ułatwiają Centra Kompetencji Zawodowych. Działają one przy dwóch szkołach w powiecie, tj. Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Myślenicach i Zespole Szkół w Dobczycach, ale mogą z nich korzystać uczniowie wszystkich szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych przez powiat myślenicki (z wyjątkiem liceów ogólnokształcących).

CKZ oferują bezpłatne kursy (m.in. prawa jazdy, projektowania AUTO-CAD, obsługi programów graficznych, spawania) oraz staże i praktyki za odbycie których uczeń otrzymuje stypendium w wysokości 1500 zł (po zaliczeniu 150 godz.). Centra dysponują bazą firm gotowych przyjąć uczniów na takie staże bądź praktyki, ale uczeń ma możliwość praktykowania także u pracodawców spoza tej bazy.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski