1 grudnia zaliczył 90 minut w spotkaniu z Legią Warszawa, a w piątek zagrał cały mecz w Bydgoszczy z Zawiszą.
Przed miesiącem zagrał w nieudanym spotkaniu z Błękitnymi Stargard Szczeciński w Pucharze Polski (0:2). Trener Robert Podoliński nie widział go wiosną w składzie Cracovii. Nowy szkoleniowiec Jacek Zieliński zaufał mu.
– O tym, że wracam do jedenastki, dowiedziałem się w __ciągu tygodnia – mówi Deleu. – Porozmawiałem z trenerem Zielińskim o tym, że nie gram. Szkoleniowiec mówił, że mnie zna, wie, jaki mam styl gry. Cieszę się bardzo, że dał mi szansę.
Deleu wiosną tylko trenował i grał w zespole rezerw, a to nie jest najlepsza motywacja do pracy. Czy po odejściu Podolińskie-go ucieszył się z tego faktu?
– Nie mogę tak powiedzieć, on też ma rodzinę, jak ja. Nie mogę się cieszyć, że nie ma pracy _– mówi zawodnik. – _Według trenera Podolińskiego, nie dostawałem szansy, bo źle wyglądałem na boisku, koledzy byli lepsi. Każdy zawodnik, który nie gra i jest zadowolony z tego, powinien zmienić pracę. Wiadomo, że byłem zły, ale nie na kogoś, tylko na __siebie, że nie gram. Powiedziałem sobie: musisz jeszcze więcej trenować. Starałem się wykonywać pracę dla siebie.
Deleu zagrał 14. raz w tym sezonie, ale po raz pierwszy na swojej ulubionej pozycji prawego obrońcy, wcześniej bowiem pełnił rolę skrzydłowego.
– Prawa obrona to pozycja której nie lubię, a __wręcz kocham – mówi Deleu. – Całe życie gram na niej. Widać, że w krótkim czasie złapaliśmy to, o co chodzi trenerowi. Jak będziemiał więcej czasu, jeszcze lepiej to będzie wyglądać. W tym systemie mam też zadania ofensywne. Jestem z tyłu, bramkę mam przed sobą, a gdy byłem skrzydłowym, grałem też czasem plecami do bramki, a __to nie jest mój styl gry.
Piłkarze nie tylko zdobyli punkty w spotkaniu z Zawiszą (3:0), ale przede wszystkim odblokowali się psychicznie.
– Zrobiliśmy pierwszy krok, ale musimy zrobić kolejne – mówi Deleu. – Musimy punktować. Jak zagramy dobry mecz z Bełchatowem, zakończony wygraną, to wtedy zwycięsto w Bydgoszczy będzie tym cenniejsze.
Zawodnikowi z końcem czerwca kończy się kontrakt z Cracovią. Może zostać przedłużony automatycznie, jeśli Deleu zagra określoną liczbę spotkań.
– Niedużo mi do __tego brakuje, kilka meczów – mówi Deleu. – Na razie o tym nie myślę. Nigdy się nie martwiłem tym, że stracę pracę Mogę grać gdzieś indziej. Ale wiadomo, że chciałbym zostać w Krakowie, to jest mój plan. Na pewno mam większą szansę na __to teraz niż jeszcze tydzień temu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?