Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Demolka po przerwie

Maciej Zubek
Piłka nożna. III liga. Po pierwszej, bezbramkowej połowie, w drugiej Poroniec zdemolował rywla. Strzelanie goli rozpoczął Janusz Wolański, który celnie główkował po dograniu w pole karne Sebastiana Leszczaka.

Łysica Bodzentyn 0
Poroniec Poronin4 (0)

Bramki: 0:1 Wolański 58, 0:2 Żurawski 61, 0:3 Nowak 64, 0:4 Żurawski 70.
Łysica: Dymanowski - PłusaI, Kadras, Szymoniak, Kula - M. Kalista (68 P. Kalista), Morawa, Pawłowski, Mażysz (72 Fortuna) - Chrzanowski (61 Koprowski), Maniara (61 Kucała)
Poroniec: Królczyk - Zielonka (63 Dudzik), Mikołajczyk, Prokop, Senderski - Wolański, Nowak, Bartos, Leszczak (86 Basisty) - Żurawski, Gadzina (68 Łyduch)
Sędziował: Tomasz Żołądek (Kielce). Widzów: 200.

Po pierwszej, bezbramkowej połowie, w drugiej Poroniec zdemolował rywala.

Strzelanie goli rozpoczął Janusz Wolański, który celnie główkował po dograniu w pole karne Sebastiana Leszczaka.

Wynik podwyższył z rzutu wolnego z 17 metrów Maciej Żurawski. Gol efektowny, bo piłka zanim wpadła do bramki, odbiła się od słupka.

Kolejna szybka akcja gości, zakończoną centrą Wolańskiego i "główką" Pawła Nowaka dała gościom trzeciego gola.

Potem po raz drugi na listę strzelców wpisał się "Żuraw", który z bliska sfinalizował akcję na skrzydle Leszczaka.

Zdaniem trenera
Przemysław Cecherz, Poroniec:

- Cały czas mieliśmy kontrolę nad spotkaniem. W pierwszej połowie mieliśmy dwie dogodne do zdobycia bramki sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy.

Byliśmy jednak cierpliwi i konsekwentni i przyszły tego efekty.

Od momentu strzelenia pierwszej bramki nasza dominacja był wyraźna. Przy lepszej skuteczności mogliśmy wygrać w wyższych rozmiarach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski