Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Denerwujące drobiazgi

JAR
Wciąż odbieramy telefony i e-maile od konsumentów, którzy krytykują różne produkty, sygnalizują nam - co ich irytuje podczas robienia zakupów, korzystania z zakładów usługowych czy odwiedzania barów lub restauracji.

W dużym - drożej

Pan Daniel oburza się na wprowadzanie klientów w błąd przez market Real.

- Niektóre z towarów opatrzone są informacją, że to właśnie one są najtańsze. Stwierdziłem jednak, że nie zawsze jest to prawda. Przykładowo kupienie 20-metrowej folii aluminiowej, rzekomo najtańszej, wypada drożej niż kupienie dwóch 10-metrowych rolek, leżących półkę wyżej. Gdy wskazałem pracownikom ten błąd, usłyszałem, że decyzje o tym, które produkty są "najtańsze", przychodzą z centrali w Warszawie i oni nie mogą tego zmienić. Przecież to nonsens! Nie mówiąc już o tym, że towary w dużych opakowaniach powinny wypadać taniej. A przekonałem się już, że warto to zawsze sprawdzić, bo nierzadko okazuje się, że kilka małych opakowań jakiegoś produktu wypada taniej niż ich wielokrotność w postaci jednego, dużego opakowania. Przykładowo, bardziej opłaca się kupić 5 litrowych butelek oleju niż jedną 5-litrową tej samej firmy. Podejrzewam, że ponieważ ludzie przywykli, iż kupowanie w dużych opakowaniach wypada taniej i właśnie takie często wybierają, handlowcy specjalnie podnoszą ceny tych większych opakowań, licząc na to, że klienci tego nie sprawdzą - stwierdza nasz Czytelnik.

Dwa takie same

Pani Aneta krytykuje dobór wzornictwa ubranek niemowlęcych, sprzedawanych w kompletach po kilka sztuk.

- Często w hipermarketach dostać można obecnie śpiochy, pajacyki, podkoszulki itp. sprzedawane w kompletach - przykładowo po trzy sztuki w tym samym rozmiarze. Cenowo wypada to znacznie korzystniej, niż kupienie trzech pojedynczych sztuk. Problem jednak w tym, że najczęściej komplety składają się z ubranek identycznie zdobionych. A więc albo trzy identyczne kaftaniki w pajacyki, albo trzy w piłeczki, misie itp. Owszem, są to ładne wzory, ale kupując kilka kaftaników chciałoby się mieć każdy inny, a nie wszystkie takie same, stwarzające potem wrażenie, że dziecko chodzi cały czas w jednym ubranku - mówi młoda mama.

(JAR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski