Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby

Redakcja
Nie za bardzo lubię owijać w bawełnę, więc od razu przejdę do rzeczy: mam do wojewody małopolskiego taką uprzejmą prośbę, można by to na upartego nawet nazwać apelem, aby wykazał się dalekowzrocznością, troską o bliźnich, a pewnie też odwagą, i z okazji zbliżających się wielkimi krokami derbów Krakowa (21 września) zamknął niezwłocznie na stadionie Cracovii trybunę dla kibiców gości.

Przemek Franczak: SPORTY BEZ FILTRA

Co prawda nie jestem zwolennikiem zamykania stadionów jako środka represji wymierzonego w ruch kibicowski, ale w tym wypadku rozchodzi się o prewencję i uchronienie ludzi trzeźwo myślących przed ostatecznym zwątpieniem w gatunek ludzki zamieszkujący ziemie między Bronowicami Małymi a Mogiłą. Prędzej spodziewałbym się bowiem komety Halleya we własnym mieszkaniu niż nieurągającemu człowieczeństwu dopingu na derbach.

Brak kibiców Wisły nie rozwiąże naturalnie całego problemu, ale przynajmniej unikniemy eskalacji nienawiści, chamstwa i bluzgów całkowicie oderwanych od sportowego wydarzenia, któremu miałyby towarzyszyć. Próbę generalną przeżyliśmy podczas meczu Cracovia - Legia, gdy tak na oko pół stadionu (a nie tylko ta odpowiedzialna za wszystko, co złe mityczna mniejszość zwana kibolami) po wielokroć przećwiczyło na zespole z Warszawy niemal cały słownik wulgaryzmów. Znaleźli się i tacy, którzy potem chwalili "gorącą atmosferę", ale, hm, jednak nie wszyscy muszą mieć wysoki iloraz inteligencji.

Zwykło się mawiać, że derby to święto, ale od lat to coś zupełnie innego. Upadek, dehumanizacja. No, chyba że ktoś za święto uznaje możliwość bezkarnego wściekłego wykrzykiwana wespół z innym osobnikami słów: k..., pier..., jeb..., ale wówczas jawić się powinien jako wdzięczny obiekt obserwacji dla naukowców, badających dziwne obyczaje ssaków.

Nie istnieją żadne rozsądne argumenty, które uzasadniałaby obecność kibiców Wisły na tym meczu. Ba, stawiam brylanty przeciw orzechom, że w klubie z Reymonta ewentualną decyzję wojewody przyjęto by z ulgą, wszak znikłoby wtedy ryzyko poniesienia strat wizerunkowych i materialnych (bo jednak kiedyś za zdemolowane przez kibiców na Kałuży łazienki trzeba było płacić). Panie wojewodo, do dzieła. Od razu proponuję ogłosić też, że w rundzie wiosennej z tego samego powodu zostanie zamknięty sektor gości na stadionie Wisły. Tak będzie lepiej. Dla wszystkich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski