Dewastacja cmentarza żydowskiego

Wczoraj rano dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie odkrył dewastację cmentarza żydowskiego przy ul. Starodąbrowskiej.
Dyrektor Adam Bartosz zwrócił wcześniej uwagę na napisy, które pojawiły się obok cmentarnej bramy: szubienicę i gwiazdę Dawida. Na teren cmentarza wszedł z przebywającymi akurat w Tarnowie naukowcami z Nowego Jorku; tam wspólnie zauważono ślady dewastacji.
Uszkodzono sześć nagrobków, z jednego z nich, pochodzącego z czasów współczesnych, ktoś próbował odsunąć płytę i dostać się do środka. Skończyło się na jej zniszczeniu. Fragmenty uszkodzonych nagrobków zostały zrzucone i rozbite. Jeden z elementów rozbił ponadto zabytkową, wykonaną z piaskowca, macewę, której nie da się już odtworzyć.
- To nie pierwszy tego rodzaju przypadek, lecz pierwszy, od dłuższego czasu, na taką skalę - _twierdzi Janusz Bogacz, rzecznik prasowy Muzeum Okręgowego w Tarnowie. - _Cmentarz żydowski regularnie jest niszczony, a sprawcy wciąż pozostają nieznani. I tym razem nie wiadomo, kto i kiedy to zrobił. Może coś uda się ustalić policji.
Cmentarz żydowski w Tarnowie należy do największych tego typu nekropolii w Małopolsce. Znajdują się na nim tysiące grobów, z czego część pochodzi z XVIII i XIX wieku.
(ZIOB)