– Był to szeroki krąg kupujących i sprzedających narkotyki – mówi Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Śledczy podkreślają, że sprzedawcy amfetaminy dodawali do niej inne substancje, aby zwiększyć objętość narkotyku i więcej na nim zarobić.
Pod koniec 2011 r. Jacek K. z Chrzanowa dowiedział się, że jego kolega z Libiąża Robert K. ma dostęp do amfetaminy. Od tamtej pory do sierpnia 2013 r. mężczyźni handlowali ze sobą narkotykiem. Jacek K. telefonicznie informował kolegę o zapotrzebowaniu na amfetaminę. Początkowo oskarżony kupował raz lub dwa razy w tygodniu po 10 gram środków psychotropowych. Z czasem ilość jednorazowo zakupionych narkotyków wzrastała nawet do pół kilograma.
Jacek K. otrzymywał amfetaminę w tzw. leasing. Po dokonanej z zyskiem sprzedaży dostarczał pieniądze. Zdarzyło się, że kilkukrotnie przewoził je jego kolega Sebastian G. W obrocie narkotykami brali udział również pozostali oskarżeni. Działając w ten sposób Jacek K. łącznie kupił i sprzedał co najmniej 16 kg amfetaminy o wartości nie mniejszej niż 330 tys. zł.
15 oskarżonych przyznało się do winy, chcą dobrowolnie poddać się karze. 9 pozostałym grozi do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?