Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dilerzy chcą kary

Paweł Szeliga
Nowy Sącz. Trzy kilogramy ziela konopi i prawie tyle samo amfetaminy wprowadziła na rynek szajka narkotykowych dilerów. Wszyscy przyznali się do winy.

Szajka działała od 2011 do stycznia 2015 r., a tworzyło ją dwóch sądeczan i ośmiu mieszkańców powiatu w wieku od 19 do 28 lat. Przyznali się do winy i skorzystali z możliwości dobrowolnego poddania się karze, by uniknąć procesu sądowego.

Po uzgodnieniu z prokuratorem dilerzy zaproponowali dla siebie kary od pięciu miesięcy do roku pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby od dwóch do trzech lat. Dodatkowo mieliby zapłacić grzywny w wysokości od 200 do 1000 zł.

Dalszą konsekwencją byłby także przepadek korzyści, które odnieśli w wyniku dilerskiej działalności (to kwoty od 150 do 1350 zł). O najwyższą karę wniósł dla siebie 22-latek, który kierował grupą. Trafi do więzienia na trzy lata, zapłaci 1000 zł grzywny i zwróci 177 tys. zł korzyści ze sprzedaży środków odurzających.

Po rozbiciu gangu na rynku narkotykowym nie ma próżni. Sądecka policja zatrzymała ostatnio 37-letniego mieszkańca gminy Łącko, który na widok funkcjonariuszy rzucił się do ucieczki na ul. Naściszowskiej. Próbował wyrzucić plecak, w którym miał 280 działek marihuany.

Okazało się, że od listopada 2014 do czerwca 2015 r. wprowadził on do obrotu 2 kg marihuany i tyle samo metaamfetaminy. Wartość narkotyków to kwota 40 tys. zł. Sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski