Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla jednych to sukces, dla innych hańba

Magdalena Uchto
Sprawa nazw ulic wywołała spore zainteresowanie mieszkańców
Sprawa nazw ulic wywołała spore zainteresowanie mieszkańców Magdalena Uchto
Miechów. Zakończyła się wielomiesięczna walka o nowe nazwy osiedla i dwóch ulic.

Radni posłuchali głosu mieszkańców i nadali takie nazwy, jakie ci wybrali w głosowaniu. Zamiast ul. Buczka będzie ul. Wspólna. Na ul. Taborowicza na tabliczkach pojawi się nazwa ul. Spacerowa. Z dotychczasowego nazewnictwa zniknie też os. XXX-lecia PRL. Teraz mieszkańcy będą mieć osiedle Parkowe. Tak ostatecznie zdecydowali radni Rady Miejskiej.

Tym sposobem zakończyli trwającą przez kilka miesięcy dyskusję o nowych nazwach dla dwóch miechowskich ulic i osiedla. Te, przypomnijmy, musiały zostać zmienione w związku z wprowadzeniem ustawy o zakazie propagowania komunizmu przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.

Jednak nie obyło się bez emocji. Przed sesją, na posiedzenie komisji Rady Miejskiej, zostali zaproszeni przedstawiciele Społecznego Komitetu Obchodów Uroczystości Patriotycznych. O spotkanie z radnymi wnioskowali już pod koniec maja. Uważają, że podczas realizacji uchwały dotyczącej konsultacji społecznych doszło do rażących błędów. - Radni nie byli w stanie odpowiedzieć wyczerpująco na kierowane do nich pytania oraz wykazywali się niewiedzą dotyczącą uchwalonego przez nich aktu prawnego. Zaskakujące dla mnie było twierdzenie jednego z nich, który nawet nie wiedział, o jakiej uchwale mówimy i uparcie twierdził, iż takowa nie była procedowana - relacjonuje Maciej Skotnicki z komitetu.

On sam był zwolennikiem nazwy „osiedle rotmistrza Witolda Pileckiego”. Wojciech Pengiel z komitetu wskazywał m.in., że wnioskodawcy niektórych nazw, szczególnie dla os. XXX-lecia PRL, nawet ich nie uzasadnili. Mimo, iż takie było jedno z założeń regulaminu konsultacji.

Ale na posiedzeniu komisji pojawiła się też grupa mieszkańców osiedla, która mocno broniła nazwy os. Parkowe. - Tak zdecydowali ludzie - mówiła Cecylia Sobala. Z kolei Maciej Skotnicki uważa, że zamiast uhonorować bohaterów narodowych, wybrano nazwy poprawne politycznie.

Podczas sesji radni zagłosowali tak, jak zdecydowała w konsultacjach społecznych, większość mieszkańców. Od głosu wstrzymał się jedynie radny Roman Piwowarski. Historyk Stanisław Piwowarski nie powstrzymał emocji. Gdy wybrano nazwy dla ulic krzyknął z sali: „Hańba!”, a gdy dla osiedla - „Druga hańba!”. W rozmowie z „Dziennikiem Polskim” podkreślił, że liczył iż - jak określił - „światłe władze Miechowa” wezmą pod uwagę choćby pismo Zarządu Głównego Stowarzyszenia Armii Krajowej wnioskującego o nadanie ul. Buczka imienia gen. Bolesława Michała Nieczui-Ostrowskiego.

Obecni na sesji przedstawiciele os. XXX-lecia decyzję radnych przyjęli brawami.

Zobacz też: Wzrosną ceny paliw. PiS planuje nowy podatek

Źródło: Fakty TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski