Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla kogo kubeł zimnej wody?

Jacek Żukowski
W ostatnim meczu u siebie Cracovia w szczęśliwych okolicznościach pokonała Koronę Kielce
W ostatnim meczu u siebie Cracovia w szczęśliwych okolicznościach pokonała Koronę Kielce fot. Andrzej Banaś
Piłka nożna. Cracovia zagra dziś o godz. 15.30 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Trener Robert Podoliński spotka się ze swoim przyjacielem, szkoleniowcem gości Leszkiem Ojrzyńskim, którego nominował do „Ice Bucket Challenge”.

Cracovia przystąpi do tego spotkania podbudowana remisem we Wrocławiu. Wreszcie trener Robert Podoliński ma komfortową sytuację przy ustalaniu składu. W pełni sił jest Senegalczyk Boubacar Diabang Dialiba, na nic nie skarży się Dawid Nowak.

A zdrowie będzie zawodnikom „Pasów” bardzo potrzebne. Podbeskidzie jest bowiem wyjątkowo twardym, nieustępliwym i bardzo niewdzięcznym rywalem. „Górale” grają bardzo nieprzyjemnie dla rywali. Trener Ojrzyński stawia przede wszystkim na walkę, więc w grze jego drużyny mniejsze znaczenie mają techniczne elementy piłkarskiego rzemiosła.

Wiemy, jak trudne zadanie nas czeka. To Podbeskidzie jest faworytem, ma o trzy punkty więcej od nas w tabeli _– mówi ze sporą asekuracją szkoleniowiec krakowian. – _Potrafiło uporać się z Ruchem Chorzów czy Zawiszą Bydgoszcz, zremisować z Bełchatowem. My jednak gramy u siebie i szczególnie z zespołami o zbliżonym do naszego potencjale powinniśmy umieć sobie poradzić.

Cracovia w minionym sezonie nie rozpieszczała własnych kibiców, często tracąc w Krakowie punkty. W bieżących rozgrywkach uległa u siebie Legii i w mocno kontrowersyjnych okolicznościach (decydujący gol padł ze spalonego) pokonała Koronę Kielce. We Wrocławiu w spotkaniu ze Śląskiem zespół zaprezentował lepszą dyspozycję, ale zawiodła skuteczność i zamiast trzech punktów wracał tylko z jednym.

Wiadomo, że trener Podoliński, przynajmniej do lutego, będzie musiał sobie radzić z tą kadrą, którą ma, gdyż mimo zapowiedzi nie przewidziano już transferów.

Kadrę mamy zamkniętą – mówi trener. – Będziemy mogli przygotować się do zimowego okienka transferowego. Dlaczego nie pozyskaliśmy nikogo więcej? Nie dogadaliśmy się z zawodnikiem.

Wróćmy jednak do dzisiejszej konfrontacji. Podoliński i Ojrzyński to przyjaciele, znają się od 20 lat. – Poznaliśmy się na studiach w warszawskiej AWF _– opowiada trener Cracovii. – _Leszek był naszym opiekunem, młodszych studentów. Łączy nas przyjaźń, w wielu „akcjach” razem uczestniczyliśmy, ale opis większości z nich nie nadaje się do __prasy...

Sympatię obu panów widać choćby przez takie gesty jak ten ostatni Podolińskiego. Otóż wziął udział w akcji „Ice Bucket Challenge” polegającej na oblaniu się lodowatą wodą i nominowaniu trzech osób, które uczynią to samo. Łączy się to też z wpłaceniem pieniędzy na cel charytatywny. Podolińskiego „zmusił” do akcji rzecznik klubu Dariusz Guzik, a trener „Pasów” nominował Ojrzyńskiego, trenera hokeistów Cracovii Rudolfa Rohaczka oraz Kazimierza Węgrzyna, eksperta stacji Canal Plus.

W odpowiedzi Ojrzyński wyznaczył do mrożenia się trzech piłkarzy „Pasów” – Nowaka, Krzysztofa Pilarza i Mateusza Żytkę.

Dawid ma bezwzględny zakaz podejmowania tej akcji. Przynajmniej przez najbliższe 24 godziny_– mówi Podoliński. – Leszek lubi wywierać presję, to mistrz motywacji. Pamiętam, że nawet w ping-ponga było z nim strasznie trudno wygrać. To bardzo uczciwy człowiek, na pewno nie „sprzedawca marzeń”. Do wszystkiego dochodzi ciężką pracą._

Podoliński już oblał się lodowatą wodą, podobnie uczynił Ojrzyński. Obaj zrobili to z przyjemnością. A kto dzisiaj będzie musiał na boisku przy ul. Kałuży przyjąć na głowę kubeł zimnej wody?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski