30 czerwca bieżącego roku zakończył się okres wypożyczenia Plizgi z Górnika Zabrze do Termaliki Bruk-Betu. W rundzie wiosennej zawodnik pochodzący z Górnego Śląska zaprezentował się jednak w drużynie „Słoników” z bardzo dobrej strony, dlatego nie ma się co dziwić, że kierownictwo klubu z Niecieczy było zainteresowane jego dalszym wypożyczeniem.
– Nie ukrywam, że sam także chciałem nadal grać w drużynie z Niecieczy, gdyż bardzo dobrze współpracuje mi się z trenerem Piotrem Mandryszem.
Poza tym w zespole panuje świetna atmosfera, która pobudza i mobilizuje wszystkich zawodników do solidnej pracy. Nie bez znaczenia jest także fakt, że klub z Niecieczy jest bardzo dobrze poukładany organizacyjnie – podkreślił Plizga, który został wypożyczony do Termaliki Bruk-Betu na kolejny rok.
Wiosną Plizga najczęściej występował w roli ofensywnego pomocnika i, jak sam przyznał, świetnie czuł się na tej pozycji. Zanotował bowiem sporo asyst, strzelił także pięć bardzo ważnych bramek.
Spotkanie kontrolne w zespołem Podbeskidzia Plizga rozpoczął jednak na boku pomocy.
– Dla mnie najważniejsze jest przede wszystkim, by być na boisku, pozycja jest natomiast sprawą drugorzędną. O sprawach ustawienia i taktyki zawsze decyduje trener – podkreślił Plizga, który przy bramce Adriana Chomiuka zanotował asystę.
– Mimo ogromnego upału zagraliśmy dobry mecz i wygraliśmy kolejny sparing. Szkoda tylko, że znów nie udało się nam zachować czystego konta z tyłu. Wygrana do zera zawsze ładniej wygląda – stwierdził Plizga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?