Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla Plizgi nie jest ważne, na jakiej pozycji ma grać

Piotr Pietras
Dawid Plizga wiosną w ekipie Termaliki rozegrał 15 meczów
Dawid Plizga wiosną w ekipie Termaliki rozegrał 15 meczów Fot. GRZEGORZ GOLEC
Termalica Bruk-Bet. Sparing z ekipą Podbeskidzia Bielsko-Biała Dawid Plizga rozpoczął na boku pomocy, a zakończył na swojej ulubionej pozycji: ofensywnego pomocnika.

30 czerwca bieżącego roku zakończył się okres wypożyczenia Plizgi z Górnika Zabrze do Ter­­maliki Bruk-Betu. W rundzie wiosennej zawodnik pochodzący z Górnego Śląska zaprezentował się jednak w drużynie „Słoników” z bardzo dobrej strony, dlatego nie ma się co dziwić, że kierownictwo klubu z Niecieczy było zainteresowane jego dalszym wypożyczeniem.

– Nie ukrywam, że sam także chciałem nadal grać w drużynie z Niecieczy, gdyż bardzo dobrze współpracuje mi się z trenerem Piotrem Mandryszem.

Poza tym w zespole panuje świetna atmosfera, która pobudza i mobilizuje wszystkich zawodników do solidnej pracy. Nie bez znaczenia jest także fakt, że klub z Nie­cie­czy jest bardzo dobrze pouk­ła­dany organizacyjnie – podkreślił Plizga, który został wypożyczony do Termaliki Bruk-Betu na kolejny rok.

Wiosną Plizga najczęściej wys­tępował w roli ofensywnego pomocnika i, jak sam przyznał, świetnie czuł się na tej pozycji. Zanotował bowiem sporo asyst, strzelił także pięć bardzo ważnych bramek.

Spotkanie kontrolne w zespołem Podbeskidzia Plizga rozpoczął jednak na boku pomocy.

– Dla mnie najważniejsze jest przede wszystkim, by być na boisku, pozycja jest natomiast sprawą drugorzędną. O sprawach ustawienia i taktyki zawsze decyduje trener – podkreślił Plizga, który przy bramce Adriana Chomiuka zanotował asystę.

– Mimo ogromnego upału zagraliśmy dobry mecz i wygraliśmy kolejny sparing. Szkoda tylko, że znów nie udało się nam zachować czystego konta z tyłu. Wygrana do zera zawsze ładniej wygląda – stwierdził Plizga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski