W przypadku autostrady A1 w krytycznych momentach bramki będą podnoszone na określony czas. Opłaty niepobrane za przejazd zostaną w kieszeniach kierowców i nie zasilą Krajowego Funduszu Drogowego.
Dotyczy to odcinka Gdańsk - Toruń, zarządzanego przez Gdańsk Transport Company S.A. Resort infrastruktury w porozumieniu z koncesjonariuszem podjął decyzję o umożliwieniu tymczasowego otwierania bramek na tym odcinku A1 w wakacyjne weekendy wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych. Decyzje o podniesieniu szlabanów podejmować ma operator.
Szlabany mogą być otwierane czasowo, natomiast w celu upłynnienia ruchu na autostradzie wdrożone zostały rozwiązania zwiększające przepustowość punktów poboru opłat, m.in. zapewnienie pełnej obsady wszystkich stanowisk, zaokrąglenie stawki opłaty za przejazd pełnym odcinkiem z 29,90 zł na 30 zł. GTC nie otrzyma żadnych rekompensat z tytułu niepobierania opłat.
W przypadku autostrady A4 chodzi o odcinek Katowice - Kraków zarządzany przez Stalexport Autostrada Małopolska S.A. Ministerstwo w porozumieniu z koncesjonariuszem uzgodniło scenariusz działań w okresie Światowych Dni Młodzieży. Porozumienie przewiduje możliwość otwierania bramek przez koncesjonariusza w okresach szczególnie wysokiego natężenia ruchu. Jego upłynnienie ma się także odbywać bez obciążania budżetu państwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?