Dla wiekowej straży

W Bolesławiu

- Jest tu nie tylko mnóstwo ciekawostek, ale ibogata historia, napisana piękną kaligrafią. Są jednak braki ito nawet kilkunastoletnie. Wszystkie zebrane iopracowane informacje znajdą się wksiążce. - wyjaśnia Tomasz Sawicki. Bolesławska OSP ma dosyć bogatą historię, o czym świadczą spisane wspomnienia. Pierwsze pochodzą z 1907. Na kolejnych kartach, oznaczonych znakami wodnymi są te więcej i mniej chlubne nie tylko elementy historii straży, ale i całej miejscowości. Na jednej z kart widnieje nawet podpis gen. Hallera i napis "Czołem", kiedy to w 1919 przybył tu w celu inspekcji stacjonującego batalionu. Zadziwiają niektóre zanotowane informacje. Jest jedna z 1948 r., gdy prezydentem był Bolesław Bierut. Ochotnicy odwołują się w sprawozdaniu z przekazania sztandaru do "wyrytego w sercach Boga i Ojczyzny". Przywołano także jedno z wydarzeń, które miało miejsce w 1912 r., gdy jeden z biskupów odmówił strażakom poświęcenia węgla kamiennego pod budowę remizy strażackiej. Dlaczego? Jak czytamy w sprawozdaniu, biskup miał przypuszczenia co do tego, że członkowie prenumerują gazetę "Zaranie" i niektórzy są "bezwyznaniowcami". - Chciałbym wten sposób pokazać iprzybliżyć historię straży pożarnej. Cały czas jestem wkontakcie zprezesem OSP, Stanisławem Lekstonem ikomendantem, Zygmuntem Kuligiem. Konsultujemy posiadaną wiedzę. Otrzymałem także dużo zdjęć od mieszkańców (począwszy od okresu Iwojny światowej), jak ilisty, zktórych spisane wspomnienia także znajdą się w____książce. Nie będzie ona zbyt obszerna, ale ciekawa - zapowiada autor. -_ Jednym zimpulsów było także spostrzeżenie prof. dr Wiktora Zina zPolitechniki Krakowskiej, który zwrócił uwagę na budynek OSP i____jego ciekawą, eklektyczną konstrukcję. Wnętrze strażnicy ma bardzo ciekawe rozwiązania architektoniczne - _dodaje. Jak wynika z kroniki, sama obecna strażnica budowana była bez żadnego planu czy projektu, ale "wykonana systemem doradczym". Te i wiele ciekawych historyjek i anegdot, wraz z opisami i przybliżeniem sylwetek strażaków na przeciągu wieku znajda swoje miejsce w publikacji, która będzie prezentem dla strażaków z okazji 100 lecia istnienia.
(GOR)