Dla zdrowia i zabytków

Autobus na gaz

Jest zwrotny i sterowny, ale - zdaniem kierowców - ma słabszy silnik. Wczoraj przedstawiono wyniki trzydniowych testów autobusu zasilanego sprężonym gazem ziemnym.

   Niskopodłogowy autobus marki Irisbus kursował po Krakowie przez trzy dni, na linii 134 (do Lasku Wolskiego). Oceniało go dwóch kierowców. Chwalili skuteczny układ hamulcowy, sterowność i zwrotność pojazdu oraz dobrą widoczność i funkcjonalne nadwozie. Silnik uznali za cichy, ale słabszy od tego w mercedesie. Nie podobało im się także szarpanie pojazdu przy jeździe pod górę i brak miejsca na torbę ze śniadaniem. "W szkolnej skali oceniłbym go na 4,5" - napisał w raporcie jeden z testujących.
   Kraków zamierza w ciągu najbliższych dwóch - trzech lat kupić sto autobusów na gaz. Kosztowałoby to w granicach 80 mln zł, ale władze miasta liczą na dofinansowanie z programu Unii Europejskiej "Civitas 2". Pierwsze przegubowe pojazdy mogłyby pojawić się na ulicach już w przyszłym roku. - Autobus zasilany gazem kosztuje ok. 25 procent drożej od zwykłego, ale - przy obecnych cenach paliw - jest o połowę tańszy w eksploatacji - _przekonywał Kazimierz Górski, przedstawiciel producenta.
   - Napęd gazowy pozwala ograniczyć emisję spalin, co korzystnie wpłynie zarówno na zdrowie mieszkańców miasta, jak i stan zabytków. Silniki zasilane gazem są także znacznie cichsze, a w Krakowie źródłem hałasu jest głównie komunikacja miejska - _przekonywał zastępca prezydenta miasta Tadeusz Trzmiel.
   Testowany w Krakowie autobus zaopatrzony jest w osiem kompozytowych butli na gaz. Znajdują się na dachu, każda ma 155 litrów pojemności. Wystarcza to na przejechanie po mieście ok. 450 km. Tankowanie odbywałoby się m.in. na stacji paliw na Woli Duchackiej. Krakowski oddział Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazowego zobowiązał się na swój koszt utworzyć tam stanowisko poboru gazu.
   Po 400 autobusów firmy Irisbus jeździ już m.in. w Atenach i Rzymie. (KK)