Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Polacy nie mogą grać w Krakowie?

(MAK)
Andrzej Banaś
Kontrowersje. Mecz Polska – Brazylia obejrzało na trybunach Kraków Areny aż 15 tys. widzów. Zarówno zawodnicy, jak i kibice nie kryli zachwytu nad nowoczesnym obiektem. „Sala jest najlepsza w Polsce. Zadam więc pytanie: czemu my tutaj nie gramy na mistrzostwach świata?” – pytał reprezentant kraju Fabian Drzyzga.

Mimo że Kraków Arena to największa hala w Polsce i drugi co do wielkości obiekt tego typu w Europie – zaraz po londyńskim O2 – najbardziej prestiżowe mecze półfinału i finału siatkarskich mistrzostw świata odbędą się w innych miastach, na wiele mniejszych obiektach. Ponadto ku niezadowoleniu kibiców reprezentacja Polski w Krakowie nie zagra ani jednego meczu.

Dlaczego? Władze Zarządu Infrastruktury Sportowej tłumaczą, że problem polega na tym, iż kiedy Wrocław, Łódź, Gdańsk czy Katowice podpisywały umowę z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i wpłacały pieniądze na organizację mistrzostw, krakowski obiekt był dopiero w planach.

– Zrobiliśmy wszystko, aby reprezentacja zagrała w Kraków Arena. Nie udało się. Musimy się zadowolić meczami grupy D w pierwszej fazie rozgrywek – mówi Krzysztof Kowal, dyrektor ZIS.

To on prowadził negocjacje w tej sprawie. W ich wyniku w listopadzie ubiegłego roku Polski Związek Piłki Siatkowej wprowadził korekty w regulaminie zawodów, by polska drużyna mogła zagrać w Krakowie.

Spotkało się to ze sprzeciwem m.in. Łodzi czy Katowic, które umowy ze związkiem miały zakontraktowane dużo wcześniej. PZPS ugiął się pod presją, tłumacząc, że jeśli zrezygnowałby z meczów reprezentacji w innych miastach na rzecz Krakowa, musiałby wypłacić nawet kilkumilionowe odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski