Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego przepadło 10 milionów zł na przebudowę ulicy Glinik

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Ulica Glinik jest dla mieszkańców dzielnicy XVII bardzo niebezpieczna. Brakuje chodników i porządnego pobocza
Ulica Glinik jest dla mieszkańców dzielnicy XVII bardzo niebezpieczna. Brakuje chodników i porządnego pobocza Fot. Anna Kaczmarz
Wzgórza Krzesławickie. Prezydent obiecał, że pieniądze na remont się znajdą. Nowohucianie obawiają się jednak, że mogą znowu przepaść.

Z 10 milionów złotych zostało zaledwie 100 tysięcy. Podlegli prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu urzędnicy jednym cięciem uszczuplili fundusze obiecane na kompleksową przebudowę ul. Glinik.

Tymczasem w tym miejscu nie ma nawet pobocza, a mieszkańcy, by czuć się bezpiecznie, do przystanków autobusowych czy sklepów muszą chodzić rowem. Z kolei rodzice dowożą swoje pociechy do Przedszkola nr 63 i SzkołyPodstawowej nr 78, by dzieci nie chodziły ulicą, na której często dochodzi do wypadków. Tylko w ubiegłym roku miały tu miejsce trzy poważne sytuacje m.in. potrącenie matki z małym dzieckiem w wózku.

Sprawa ciągnie się latami

Mieszkańcy zabiegają od blisko 20 lat o rozbudowę i remont ulicy. Mimo że to droga peryferyjna, jest bardzo uczęszczana przez mieszkańców głównie osiedli: Wadów, Łuczanowice i Ruszcza, a także przez podróżujących od ul. Igołomskiej do drogi wojewódzkiej nr 776 w stronę Luborzycy.

Mieszkańcy boją się, że 100 tys. zł nie pozwoli nawet na przygotowanie projektu inwestycji i powtórzy się marnotrawienie pieniędzy takie jak to sprzed kilku lat. W latach 2008 - 2009 powstała już bowiem w dokumentacja projektowa dla ul. Glinik za blisko 200 tys. zł. W 2011 roku miała się zacząć przebudowa, ale nie zabrakło pieniędzy i projekt stracił ważność. Pieniądze wydane na jego przygotowanie przepadły, a ulica kolejne lata czekała na remont.

- Nie chcemy, by nasze działania z ubiegłych lat poszły na marne, bo zebraliśmy ponad tysiąc podpisów od mieszkańców, poparli nas dyrektorzy szkół, przedszkoli, lokalne stowarzyszenia, nawet księża - wspomina Katarzyna Frankiewicz, radna „siedemnastki”.

I znalazło się 10 mln zł na przebudowę ulicy i na szerokie chodniki. Pieniądze zostały wpisane przez prezydenta Majchrowskiego do Wieloletniej Prognozy Finansowej: w 2016 roku - milion złotych, w kolejnym - dwa miliony, a w 2018 r. - 7 mln zł.

Prezydent dał słowo

- Gdy teraz zobaczyliśmy, że fundusze na modernizację stopniały do 100 tys. zł zdecydowaliśmy się zaprotestować podczas sesji Rady Miasta - mówi radna Frankiewicz. Blisko 20 osób z transparentami uświadomiło prezydentowi, że nie zgadzają się z jego decyzją. Mieszkańców poparł radny miejski Andrzej Mazur, który zaapelował o przywrócenie poprzedniej kwoty na to zadanie. Prezydent publicznie obiecał, że pod koniec roku znajdą się te pieniądze. - Trzymamy go za słowo, bo była to ustana deklaracja - komentuje radna.

Edward Porębski, przewodniczący Komisji Infrastruktury w Radzie Miasta uważa, że trzeba trzymać rękę na pulsie, by wyegzekwować obiecane pieniądze. - Obietnica padła publicznie, więc prezydentowi trudno się będzie z niej wycofać - zaznacza radny Porębski. Na wszelki wypadek zwiększenie funduszy na ul. Glinik klub PiS umieścił w poprawkach do budżetu miasta.

Tymczasem Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu utrzymuje, że zabezpieczone 100 tys. zł w zupełności wystarczy, by zakończyć fazę projektową (choć wcześniej rezerwowano na nią 1 mln zł). - Samą przebudowę ulicy planujemy wykonać z oszczędności po przetargach - twierdzi Michał Pyclik. Urzędnicy starają się teraz o decyzję środowiskową, a budowa może rozpocząć się już w przyszłym roku.

Mieszkańcom wciąż jednak sen z oczu spędza brak pewności. - Trudno przewidzieć, ile uda się zaoszczędzić na przetargach i czy na pewno ta kwota wystarczy na remonty - podsumowuje pani Maria, mieszkanka dzielnicy XVII.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski