Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długa lista uprzywilejowanych do wjazdu do centrum Krakowa w 2017 roku

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Andrzej Banas
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie opublikował na swojej stronie listę instytucji i osób, którym wydał identyfikatory na wjazd do strefy B, czyli ograniczonego ruchu, które obowiązują na 2017 rok.

Zobacz Wykaz wydanych zezwoleń upoważniających do wjazdu w strefę ograniczonego ruchu

Na liście właścicieli wjazdówek znalazły się 252 podmioty. Większości z nich wydano identyfikatory na okaziciela. Są jednak i takie, które wydano na konkretny numer rejestracyjny. Kilkanaście zezwoleń ZIKiT przyznał osobom prywatnym. Nie ujawnił ich nazwisk. W takim przypadku odnotowano jedynie: „osoba fizyczna".

Wśród osób, które otrzymały wjazdówki jest 39 radnych. Na kacelarię prezydenta Krakowa wydano 22 zezwolenia. Identyfikatory na okaziciela otrzymały też m.in. szpitale, kosulaty, posłowie, jednostki kultury, spółki miejskie, urzędy, uczelnie, sądy, prokuratury, partie polityczne.

W zeszłym roku wjazdówki wydano ponad 1300 osobom. Zezwolenia na wjazd do strefy B (ulice w rejonie Rynku Głównego) są cenne, bowiem dają przywilej przejazdu przez plac Wszystkich Świętych i ul. Dominikańską, z której można skręcić w ul. św. Gertrudy. To pozwala, jadąc np. z okolic Filharmonii w kierunku Podgórza czy Nowej Huty, uniknąć objazdów i stania w korkach, bowiem można sobie skrócić drogę przez sam środek Starego Miasta.

W zeszłym roku długo walczyliśmy o to, aby ZIKiT ujawnił nam listę wjazdówkowiczów. Ostatecznie otrzymaliśmy ją, ale bez nazwisk osób prywtanych. Sprawa trafiła do sądu, który w odpowiedzi na naszą skargę orzekł, że ZIKiT powinien udostępnić nam pełną listę numerów rejestracyjnych pojazdów, na które wydano zezwolenia na wjazd do centrum Krakowa. Stwierdził jednak, że ZIKiT nie może ujawniać nazwisk osób prywatnych, którym wydano zezwolenia. Sędziowie ponad prawo dostępu do informacji publicznej postawili więc prawo ochrony prywatności. To zawsze będzie rodzić podejrzenia, że prezydent czy urzędnicy mogą wydawać zezwolenia według uznania i opinia publiczna nie będzie mogła ocenić celowości stosowania takich przywilejów dla wybranych. Tak jest i tym razem, bowiem nie podano nazwisk osób prywatnych, którym wydano wjazdówki na 2017 rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski