Zdaniem mężczyzny przyczyną zatorów jest wadliwie ustawiona sygnalizacja świetlna. Zielone światło wyświetla się jednocześnie dla jadących z ulicy Klasztornej i Bulwarowej.
- Można by najpierw włączyć zielone światło dla Klasztornej, aby wszystkie samochody wyjechały, a następnie zmienić światło na czerwone i włączyć zielone dla Bulwarowej - proponuje pan Michał. Wtedy samochody nie byłyby blokowane przez auta skręcające w lewo.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu rozpatrywał takie rozwiązanie przy okazji remontu sygnalizacji w 2014 roku. Ale okazało się, że nie jest ono idealne. - Takie rozwiązanie bardzo mocno ogranicza długość sygnału zielonego dla ul. Bulwarowej - tłumaczy Piotr Hamarnik z ZIKiT. - Warunki ruchu byłyby gorsze niż obecnie.
Sytuację ma poprawić oddanie do użytku odcinka trasy S7, na którą przeniesie się cześć ruchu z tego rejonu .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?