MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dłużnicy mogą skarżyć banki za zbyt drogi kredyt hipoteczny

Redakcja
Klienci banków spłacający coraz wyższe raty kredytów zaciągniętych we frankach szwajcarskich, euro lub dolarach mogą skorzystać z pomocy sądu. Prawo pozwala bowiem, aby w przypadku nadzwyczajnych i nieprzewidzianych okoliczności sąd rozstrzygał o sposobie wykonywania umowy, także dotyczącej kredytu hipotecznego. Może nawet orzec o jej rozwiązaniu.

FINANSE. Prawnicy znaleźli furtkę, która pozwoli osobom nadmiernie zadłużonym w bankach uniknąć pętli kredytowej

Dlaczego to takie istotne? Znaczna część kredytobiorców ma do spłacenia kwoty znacznie większe, niż wartość posiadanego przez nie majątku. A wobec narastającego kryzysu i cięcia kosztów w firmach coraz więcej ludzi ma i będzie miało problem ze spłatą wyższych rat.
Osoba, która siedem miesięcy temu pożyczyła we frankach na zakup mieszkania - w przeliczeniu - 300 tys. zł, stoi teraz przed koniecznością spłaty blisko pół miliona złotych.
Zadłużeni w bankach szukają różnych dróg wyjścia z klinczu, stąd m.in. pomysł wykorzystania prawa cywilnego. Są w tym gronie także prawnicy, w tym prokuratorzy, a nawet sędziowie.
- Mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną - mówi mecenas Aleksander Raczyński ze znanej poznańsko-warszawskiej kancelarii prawnej Sójka&Maciak Adwokaci, doktorant w Katedrze Prawa Cywilnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Mecenas podkreśla, że w chwili, gdy ludzie zawierali z bankami umowy kredytowe, żadne dostępne na rynku prognozy ekonomiczne nie przewidywały załamania złotego.
- W bankowości mamy do czynienia z katastrofą. Trudno uznać, że do spadku wartości złotego doszło w wyniku działania zwykłych mechanizmów rynkowych - mówi Aleksander Raczyński.
Specjaliści zwracają uwagę na dotychczasowe wyroki, w których jedna ze stron powoływała się na tzw. klauzulę rebus sic stantibus (dosł. ponieważ sprawy przybrały taki obrót). Często robili to np. wykonawcy robót budowlanych po nieprzewidywanym wcześniej wprowadzeniu wyższego podatku VAT na usługi budowlane.
Jedna z takich spraw - przedsiębiorcy, który budował dla gminy szkołę - trafiła dwa lata temu do Sądu Najwyższego, a ten uznał trzykrotny wzrost stawki VAT za "zmianę nadzwyczajną" - i dodatkowy VAT rozłożył na obie strony.
Część prawników uważa, że gwałtowna zmiana siły nabywczej pieniądza wystarcza, by powołać się na przepis kodeksu cywilnego. Inni nie widzą takiej możliwości. - Każdy przypadek rozpatrywany jest jednak przez sąd indywidualnie - zauważa prof. Bogusław Gawlik z Katedry Prawa Cywilnego UJ.
Zbigniew Bartuś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski